Kazimierza Wielka uzdrowiskiem. Minister Zdrowia Łukasz Szumowski wydał decyzję zezwalającą na prowadzenie lecznictwa uzdrowiskowego na terenie miasta. Gminie przyznany został status obszaru ochrony uzdrowiskowej obejmujący zasięgiem oprócz samej Kazimierzy Wielkiej również trzy sąsiednie miejscowości: Cudzynowice, Słonowice i Donosy.
Ministerstwo Zdrowia potwierdziło właściwości lecznicze naturalnych surowców miasta i klimatu ustalając dla nowego obszaru kierunki lecznicze dotyczące chorób reumatologicznych, osteoporozy, chorób kardiologicznych i nadciśnienia.
Burmistrz Adam Bodzioch podkreśla, że przyznanie miastu statusu obszaru ochrony uzdrowiskowej ma kluczowe znaczenie dla dalszych starań związanych z rozwojem miejscowości pod kątem działalności uzdrowiskowej i leczniczej.
– To historyczny i bardzo ważny dokument, który otwiera drogę do powstania w Kazimierzy Wielkiej uzdrowiska – mówi burmistrz.
Dodaje, że decyzja Ministra Zdrowia umożliwi również sfinalizowanie wszelkich prac związanych ze zmianą zagospodarowania przestrzennego na terenie, na którym w przyszłości miałyby stanąć pierwsze obiekty uzdrowiskowe.
Wniosek o przyznanie statusu uzdrowiska władze Kazimierzy Wielkiej złożyły w Ministerstwie Zdrowia w grudniu 2016 roku. Podstawą do wydania decyzji przez resort zdrowia był szereg ekspertyz, które gmina Kazimierza Wielka przygotowała w ramach tzw. operatu uzdrowiskowego. Adam Bodzioch dodaje, że obszar uzdrowiskowy podzielony zostanie na trzy strefy: A, B, C. Pierwsza obejmie teren samego uzdrowiska, czyli okolic Słonowic i Donos, druga miasta, a trzecia podmiejskich Cudzynowic, gdzie znajduje się odwiert.
Zastępca burmistrza Łukasz Maderak tłumaczy, że obszar w okolicach kazimierskiego zbiornika wchodzący do strefy A i ma prawie 100 hektarów. 60 procent muszą stanowić tereny zielone, reszta przeznaczona zostanie pod zabudowę uzdrowiskową. Ratusz zwróci się niebawem do Ministerstwa Rolnictwa z wnioskiem o odrolnienie prawie 20 hektarów gruntów.
Pozytywnie o uzdrowiskowej przyszłości miasta wypowiadają się mieszkańcy. Jak mówią, dzięki uzdrowisku miasto będzie miało dużą szansą na rozwój.
– To szansa na rozwój Kazimierzy, całego powiatu i Ponidzia. Sprzyja temu również położenie miasta w bliskiej odległości od Krakowa – zauważyła jedna z mieszkanek.
– Znając parametry wód odkrytych w Cudzynowicach i zawarte w nich wysokie związki bogate w siarkę i jod możemy śmiało konkurować z sąsiednimi uzdrowiskami – dodał inny z mieszkańców.
Nie czekając na potencjalnych inwestorów władze Kazimierzy Wielkiej i powiatu chcą w przyszłym roku rozpocząć budowę całorocznego, otwartego basenu termalnego z wodą leczniczą, który razem z budową specjalnego rurociągu ma kosztować ponad 10 milionów złotych.
O tym, że na terenie powiatu kazimierskiego mogą znajdować się wody termalno-siarczkowe, było wiadomo od końca lat 60. ubiegłego wieku, kiedy to prowadzono badania pod kątem obecności ropy naftowej. Spostrzeżenia potwierdziły się przed czterema laty, przy realizacji przez powiat projektu budowy ogrzewania wodami geotermalnymi Zespołu Szkół Rolniczych w Cudzynowicach.
Kazimierza Wielka jest trzecim po Busku i Solcu-Zdroju miastem w regionie, które ma status uzdrowiska. Wniosek w tej sprawie do Ministerstwa Zdrowia zamierza złożyć niebawem również samorząd Pińczowa.