Cudowna woda płynie według legend ze źródełka w Karwowie. To miejscowość w powiecie opatowskim, w której miał urodzić się błogosławiony Wincenty Kadłubek, autor „Kroniki Polski”. Źródełko od lat jest otaczane szczególną czcią, a jego historia jest bardzo stara.
Jak mówi Artur Lis, historyk i regionalista, mieszkańcy Karwowa wierzą w to, że woda w źródełku ma niezwykłe właściwości. Ma przede wszystkim pomagać na choroby oczu. Dodaje, że opat cystersów w Jędrzejowie poinformował go o dwóch udokumentowanych cudach, które miały dokonać się za przyczyną wody ze źródła.
Jak relacjonują mieszkańcy Karwowa, codziennie przyjeżdżają tam osoby spoza wsi. Raz w miesiącu odprawiane się msze w intencji Wincentego Kadłubka w kaplicy, która znajduje się tuż obok źródełka. Mieszkańcy mówią, że Wincenty na co dzień jest obecny w tej miejscowości. Uważają, że dzięki temu mieszkają tam dobrzy ludzie. Chętnie chodzą po wodę, piją ją i stosują na różne schorzenia. Wiele osób uczestniczy w comiesięcznej mszy za Kadłubka w kaplicy zbudowanej przez poprzedniego proboszcza z Włostowa.
Barbara Wątor, mieszkanka Karwowa zna kilka cudownych przypadków ozdrowienia dzięki wodzie ze źródełka. Jak mówi, jej brat bliźniak jako małe dziecko ozdrowiał po podaniu mu wody. Opowiada także historię mieszkanki wsi, która leczyła się na nowotwór piersi. Po nieudanej operacji o powrót do zdrowia modliła się nad źródełkiem. Piła z niego wodę, obmywała ranę po operacji, modliła się. Jak mówi Barbara Wątor, pewnego dnia ślad po nowotworze zniknął, a lekarz prowadzący nie wiedział, w jaki sposób mogło dojść do nagłego ozdrowienia.