Od spaceru ulicami miasta rozpoczął się Cymes w Kielcach, czyli Festiwal Kultury Żydowskiej. W ramach weekendowej imprezy, w stolicy województwa świętokrzyskiego odbędzie się szereg wydarzeń związanych z tradycją i obyczajami tej społeczności.
W spacerze wzięło udział około 30 osób. Wśród nich byli mieszkańcy Izraela i Niemiec. Uczestnicy o godzinie 10.00 wyruszyli z okolic dworca kolejowego w kierunku centrum miasta. Grupę po Kielcach oprowadzała Kamila Wojda z Fundacji Pojednanie, która jest organizatorem wydarzenia. Uczestnicy po drodze odwiedzili kilka miejsc związanych z działalnością Żydów w Kielcach.
– Zaczęliśmy pod dworcem, który dał początek rozwojowi gospodarczemu Kielc. Żydzi dostrzegli potencjał tego miejsca już przed wojną i zaczęli wykupywać nieruchomości od Silnicy, aż do obecnej ulicy Żelaznej. W pobliżu znajduje się willa Brunera, właściciela fabryki mebli. Następnie przeszliśmy ulicą Planty przed pomnik Menory i Synagogę. Wycieczkę skończyliśmy na Pakoszu – powiedziała.
Spacer jest tylko jednym z elementów Festiwalu. W programie znalazły się wystawy, warsztaty i koncerty. W organizację wydarzenia zaangażowało się Muzeum Dialogu Kultur. W instytucji odbędą się warsztaty tradycyjnego tańca. Z kolei na scenie rozstawionej na Rynku wysłuchamy występów muzyki klezmerskiej. Dodatkowymi atrakcjami będzie np. możliwość degustacji kuchni żydowskiej. Wśród potraw pojawią się między innymi – wypieki typowe dla kuchni żydowskiej, takie jak mace czy bajgle, będzie też cymes i humus.
Edward Śwież, prezes Fundacji Pojednanie wyjaśnia, że poprzez Festiwal działacze chcą zmieniać wizerunek Kielc.
– Poznanie kultury, to nasz sposób, aby zmienić wizerunek miasta. Chcemy, aby Kielce były postrzegane w całym świecie żydowskim jako miasto, które jest przyjazne Żydom – dodaje.
Festiwal „Cymes w Kielcach” organizowany jest po raz pierwszy.