Dziś pierwszy dzień astronomicznego lata, ale słońce już od kilku tygodni mocniej operuje. A przed nami miesiące, kiedy słońce będzie operować najintensywniej. Tymczasem promienie słoneczne nie do końca są zdrowe dla naszej skóry. Nadmierne opalanie się może przyczynić się do powstania czerniaka, czyli nowotworu skóry.
Na ten temat rozmawialiśmy z profesor Beatą Kręcisz, kierownikiem Kliniki Dermatologii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach.
– Czy promieniowanie słoneczne jest dla skóry człowieka niebezpieczne?
Niestety tak i to w różnych aspektach. Powoduje przedwczesne starzenie się skóry. Częste opalanie się, częste eksponowanie ciała na promieniowanie słoneczne uszkadza kolagen skóry i inne elementy struktury skóry, doprowadzając do jej przedwczesnego starzenia się. To jest defekt kosmetyczny, ale jest defekt poważniejszy. Udowodniono, że promieniowane słoneczne (w szczególności promienie UVA i UVB) jest czynnikiem ryzyka wystąpienia nowotworów skóry.
– Nie możemy zapominać też o dziurze ozonowej.
Tak, ale ta dziura ozonowa się przesuwa, jest nad różnymi częściami naszego globu. Szczególnie ma ona wpływ na docieranie do naszej powierzchni promieniowania UVC. Natomiast promieniowanie UVA i UVB dociera do nas codziennie. Nie jest uwarunkowane obecnością lub brakiem dziury ozonowej.
– Jak długo dziennie powinniśmy przebywać na słońcu?
Nie ma takiej bezpiecznej granicy. To zależy gdzie jesteśmy. Siła promieniowania ultrafioletowego będzie inna jeżeli pojedziemy do ciepłych krajów, a inna jeżeli udamy się do np. krajów Skandynawskich. Zależy to też od fototypu naszej skóry. Osoby z jasną karnacją i niebieskimi oczami są bardziej wrażliwe na działanie promieniowania w stosunku do osób, które mają ciemną karnację. Uważa się, że taką w miarę bezpieczną granicą przebywania na słońcu jest moment, dopóki nie występuje rumień. Oczywiście w miarę opalania się i wytwarzania przez nasz organizm melaniny, która jest naturalnym filtrem, ten czas można stopniowo wydłużać.
– Nadmierne opalanie się może przyczynić się do powstania czerniaka, czyli groźnego nowotworu skóry.
Mamy takich pacjentów, którzy zachowują się irracjonalnie. Z jednej strony boją się tego czerniaka, ponieważ mają na skórze pewne zmiany, które mogłyby sugerować tę chorobę. Z drugiej jednak strony nie idą do lekarza żeby to zweryfikować. Natomiast trzeba wyraźnie podkreślić, że wcześnie wykryty, rozpoznany czerniak daje dobre rokowania.
Posłuchaj całej rozmowy, którą zamieściliśmy poniżej:
Część pierwsza:
Część druga: