Dodatkowy kontener pojawi się w ogrodzie działkowym przy ulicy Radomskiej w Kielcach. To największy ogród w mieście i jeden z największych tego typu obiektów w Europie, ciągnący się do Domaszowic i w kierunku lotniska w Masłowie.
Pojemnik na odpady ustawiony zostanie przy ulicy Radomskiej, nieopodal osiedla Na Stoku. Decyzja jest odpowiedzią na nawracający problem śmieci, które zalegają przy bramach prowadzących na teren ogrodów. Kontener ustawiony zostanie przy wejściu do strefy A, od strony ulicy Radomskiej, gdzie zalega najwięcej odpadów. W tej strefie swoje działki posiada prawie 800 osób.
Wiesław Kamiński, prezes zarządu ogrodu, zapowiada, że kontener stanie tam na stałe, przy czym dodatkowo będą do niego zwożone odpady z okolicznych działek.
Zarząd od lat boryka się z problemem zaśmiecania obejmującego ponad 163 hektary kompleksu. Nie ma pieniędzy na założenie monitoringu, który pomógłby w złapaniu sprawców. O tworzenie nielegalnych wysypisk podejrzewa nie tylko działkowców, ale także mieszkańców osiedla i właścicieli okolicznych zakładów pracy. Wskazywać na to mają znajdywane przy furtkach części samochodowe, czy elementy wyposażenia wnętrz.
– W ciągu ostatnich dwóch tygodni sprzed wejść do ogrodów wywieźliśmy prawie 30 wersalek – zaznacza Wiesław Kamiński.
Zapytani przez Radio Kielce właściciele działek również zauważają problem nielegalnych wysypisk przy wejściach do ogrodów. Podobnie jak prezes twierdzą, że część śmieci jest podrzucana.
Dotychczas na terenie ogrodu były dwa kontenery na śmieci. Jeden ustawiony przy głównej bramie w pobliżu ulicy Wschodniej, drugi natomiast był przenoszony w różne miejsca ogrodu.
Dodatkowy kontener dostarczony zostanie w tym tygodniu. Zgodnie z decyzją zarządu kosztami wywozu odpadów zostaną obciążeni wyłącznie działkowcy ze strefy A. Dotychczas właściciele płacili rocznie 110 złotych. Teraz opłaty mają wzrosnąć o 15 złotych. Roczny koszt wywozu śmieci wynosi około 50 tysięcy złotych.
Ogrody obejmują w sumie 3800 działek położonych na 163 hektarach.