W niedzielę zbierze się zarząd Związku Piłki Ręcznej w Polsce, który m.in. podejmie decyzje w sprawie składu PGNiG Superligi kobiet w przyszłym sezonie. W związku z tym, że do turnieju barażowego nie zgłosiła się żadna drużyna z I ligi, dwa ostatnie zespoły grające w elicie czyli Korona Handball Kielce i KPR Jelenia Góra, powinny się w niej utrzymać.
– Nie spodziewam się innej decyzji. Regulamin rozgrywek jasno mówi o turnieju barażowym. W związku z tym, że nie ma chętnych do awansu z I ligi, dwie ostatnie ekipy z ekstraklasy powinny być potraktowane jak zwycięzcy tej rywalizacji. Myślę, że posiedzenie zarządu związku jest tylko formalnością – uważa członek zarządu kieleckiego klubu Krzysztof Demko.
Piłkarki ręczne Korony Handball rozegrają jeszcze jeden mecz w tym sezonie, ale bez względu na wynik, zajmą ostatnie miejsce w tabeli. Przeciwnikiem podopiecznych Tomasza Popowicza będzie w sobotę przedostatnia drużyna rozgrywek KPR Jelenia Góra.