105 lat tradycji i ponad osiem tysięcy absolwentów – to dorobek ostrowieckiego liceum imienia Chreptowicza. Założona w 1913 roku szkoła słynie z tradycji kształcenia humanistycznego i przyrodniczego. W ramach Dnia Otwartego liceum mogli poznać przyszli uczniowie.
Wśród zaprezentowanych ciekawostek był między innymi robot do układania kostki Rubika. Program do niego zapisał uczeń drugiej klasy Antoni Gałucha. Za budulec posłużyły klocki lego. Możliwości tego sprzętu zaskakiwały zarówno gimnazjalistów, jak i ich rodziców.
W programie były także pokazy doświadczeń chemicznych czy występy wokalne. Dominika Bugajska, uczennica drugiej klasy, zaznacza, że szkoła pomaga rozwijać pasje. Jest podopieczną studia wokalnego Ryszarda Góry, podczas Dnia Otwartego śpiewała dla odwiedzających szkołę gimnazjalistów. Jak mówi, liceum Chreptowicza to także sposób na dalszą naukę. Swoją przyszłość wiąże z naukami biologicznymi.
Dyrektor szkoły Sławomir Miszczuk zaznacza, że w ponad stuletniej tradycji szkoły są wielkie osiągnięcia, zarówno naukowe, jak i patriotyczne. Szkoła może poszczycić się stuprocentową zdawalnością matury, a uczniowie pochodzą nie tylko z okolic Ostrowca, ale także z ościennych powiatów. Wśród absolwentów szkoły jest między innymi Jan Piwnik „Ponury”, reżyser Jan Rybkowski czy aktor Mirosław Baka.
W ostrowieckim Chreptusie spotkali się także absolwenci. I choć dziesiąty, jubileuszowy zjazd planowany jest na połowę czerwca, już dziś kilka roczników spotkało się w murach dawnej szkoły. Byli ci, którzy maturę zdawali w 2006 i 2008 roku. W liceum czują się jak u siebie. Niektórzy z dawnych uczniów przyprowadzali tu swoje dzieci.
A szkoła ma w planach uroczyste obchody sto piątej rocznicy powstania, te zaplanowane są na czerwiec.