M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Prawo i Sprawiedliwość będzie wspierać Wojciecha Lubawskiego w wyborach na prezydenta Kielc. Decyzję partii ogłosił, po posiedzeniu Komitetu Politycznego ugrupowania, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Wojciech Lubawski nie zdecydował jednak ostatecznie, czy będzie ubiegał się o reelekcję. O poparciu PiS-u dla urzędującego prezydenta dyskutowali goście Studia Politycznego Radia Kielce.
Posłuchaj Studia Politycznego Radia Kielce:
Zdaniem Krzysztofa Słonia, senatora Prawa i Sprawiedliwości, Wojciech Lubawski jest naturalnym kandydatem Zjednoczonej Prawicy. – Od 2002 roku, kilkukrotnie w kolejnych wyborach, mimo, że startował z własnego komitetu, prezydent miał poparcie ludzi o prawicowych poglądach – wyjaśnił parlamentarzysta. Senator poinformował, że w wyborach do rady miasta PiS wystawi własną listę kandydatów. – Przykłady poprzednich lat wskazują, że Kielce, podzielone na pięć okręgów wyborczych mogą wygenerować z osobnych list więcej dobrych kandydatów, niż jedna mocna lista. Poza tym, zostawiamy panu prezydentowi możliwość bycia reprezentantem jego bezpośredniego środowiska politycznego, czyli Porozumienia Samorządowego. Współpracujemy ściśle w kwestii kandydatów do sejmiku województwa świętokrzyskiego – zaznaczył parlamentarzysta.
Według Krzysztofa Sławińskiego z Platformy Obywatelskiej, PiS ma słabą kondycję w regionie świętokrzyskim, skoro nie ma własnego kandydata na prezydenta Kielc, tylko udziela poparcia osobie antypartyjnej. – W 2010 roku hasłem wyborczym prezydenta Lubawskiego było „Dość partii w samorządach”. Ja się bardzo cieszę, panie senatorze, że dajecie takiego kandydata, który wyeliminuje Prawo i Sprawiedliwość z samorządu miejskiego – powiedział działacz PO. Krzysztof Sławiński dodał, że kandydaci na prezydentów dużych miast, zaprezentowani przez Komitet Polityczny PiS-u, to, jak się wyraził, osoby z „łapanki”. Odpowiadając na pytanie, jak poparcie PiS-u dla urzędującego prezydenta Kielc wpłynie na decyzję Platformy Obywatelskiej o wystawieniu własnego kandydata, polityk stwierdził, że jego ugrupowanie może wskazać nawet kilka osób, które w drugiej turze pokonają Wojciecha Lubawskiego. Jeśli PO zdecyduje o wystawieniu wspólnego z Nowoczesną kandydata, ogłosi to na konferencji prasowej – dodał Krzysztof Sławiński.
Karol Kliś z PSL stwierdził, że kuriozalna jest sytuacja, kiedy partia popiera kandydata, który nie podjął jeszcze decyzji o reelekcji. Wyraził wątpliwość, czy szeroko rozumiana prawica rzeczywiście poprze Wojciecha Lubawskiego, bo na razie mówi o tym tylko Prawo i Sprawiedliwość. Działacz PSL dodał, że jego ugrupowanie nie podjęło jeszcze decyzji, komu udzieli poparcia w wyborach.
Maciej Klesyk z Nowoczesnej stwierdził z kolei, że PiS ma podobny problem z realizacją obietnic wyborczych, jak osoba, której udzieliło poparcia. – Jako młody człowiek, od kilku lat obserwuję Kielce z nieco innej perspektywy. Słyszałem wiele deklaracji urzędującego prezydenta, co będzie działo się w mieście. Złym przykładem jest choćby lotnisko, albo chodniki, po których z trudem poruszają się osoby starsze – powiedział działacz Nowoczesnej. Dodał, że w Kielcach brakuje oferty i perspektyw rozwoju dla młodych ludzi.
Magdalena Fogiel-Litwinek z Ruchu Kukiz ’15 stwierdziła, że Prawo i Sprawiedliwość może mieć problem z brakiem kandydata, jeśli prezydent Lubawski nie zdecyduje się na reelekcję. – To pokazuje, że partia przez wiele lat nie znalazła i nie wypromowała osoby, która w jej imieniu mogłaby zawalczyć o prezydenturę w stolicy regionu – dodała. Magdalena Fogiel- Litwinek poinformowała, że jej ruch wystawi własnego kandydata na prezydenta Kielc.
