Niebawem rozpocznie się kolejny etap prac konserwatorskich w Kaplicy Firlejów w Bejscach. Dobudowana pod koniec XVI wieku do gotyckiego kościoła świętego Mikołaja kaplica jest dzięki swej architekturze i wystrojowi wnętrza najcenniejszym zabytkiem małej architektury kultowej z okresu późnego renesansu w Polsce.
Prace będą możliwe dzięki dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które przekazało na ten cel 300 tysięcy złotych.
Jak informuje proboszcz parafii, ksiądz Marek Zawłocki, pierwszy poważny remont kaplica przeszła dwa lata temu. Renowacji poddana została kopuła cennego obiektu wraz ze znajdującymi się na szczycie oknami i częścią malowideł. Prace kontynuowane były również w ubiegłym roku. Renowacji poddany został nagrobek fundatora kaplicy, wojewody krakowskiego Mikołaja Firleja i jego żony Elżbiety, a także stojący naprzeciwko niego ołtarz.
Kolejne prace rozpoczną się w maju. Będą dotoczyły renowacji ścian i marmurowych plansz. Obiekty zostaną odczyszczone, uzupełnione o brakującego elementy, a następnie zabezpieczone i odpowiednio wypełnione kolorem. W kolejnych latach prowadzone będą prace przy posadzce i wejściu do kaplicy.
Z uwagi na duże zainteresowanie kaplicą ze strony turystów, parafia rozpoczęła budowę domu parafialnego, w którym odwiedzający Bejsce goście będą mogli odpocząć, posilić się i kupić pamiątki. Obiekt ma być gotowy do wakacji.
– Kaplica jest przepiękna. Niektórym podoba się o wiele bardziej niż Kaplica Zygmuntowska na Wawelu, na której jest wzorowana. Chętnych do jej zwiedzania nie brakuje – podkreśla ks. Marek Zawłocki.
Łączny koszt tegorocznych prac szacowany jest na około 400 tysięcy złotych. Późnorenesansowa Kaplica Firlejów to unikatowy w Polsce przykład architektury manierystycznej. W kaplicy znajdują się kunsztowne ornamenty, płaskorzeźby, rzeźby i rozety. Są wykonane w marmurze, piaskowcu i alabastrze.