Profesor Jerzy Čmak, twórca i pierwszy kustosz Muzeum Świętokrzyskiego Parku Narodowego zmarł 3 kwietnia w Kielcach. Przyrodnik oraz naukowiec miał 90 lat. Urodził się w Drugni w gminie Pierzchnica, w czasie wojny był łącznikiem Armii Krajowej.
Po wojnie ukończył studia na Wydziale Leśnym Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Jak mówi profesor Grażyna Świderska-Kołacz, dyrektor Instytutu Biologii w Uniwersytecie Jana Kochanowskiego, profesor Jerzy Čmak był zarówno zaangażowanym przyrodnikiem, jak i naukowcem.
– Pracował w naszej uczelni od początku istnienia instytutu, czyli od 1973 roku. Był wielkim pasjonatem ochrony przyrody. Wcześniej, jako absolwent SGGW pracował w Świętokrzyskim Parku Narodowym. Najpierw jako leśniczy, później tworzył muzeum Parku – opowiada Grażyna Świderska-Kołacz.
Profesor Jerzy Čmak pełnił również funkcję zastępcy dyrektora Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Profesor Stanisław Huruk, były dyrektor Świętokrzyskiego Parku Narodowego uważa, że profesor przyczynił się do rozwoju tej instytucji. Jak mówi, to właśnie dzięki jego staraniom wyodrębniono w parku dział naukowy, którego szefem został profesor Jerzy Čmak.
Jak podkreśla profesor Huruk, był on też autorem wielu publikacji bardzo pomocnych dla studentów oraz przyrodników. Obaj naukowcy wspólnie opracowali między innymi Bibliografię Świętokrzyskiego Parku Narodowego.
Profesor Jerzy Čmak wykształcił w kieleckiej Wyższej Szkole Pedagogicznej wiele roczników studentów. Kierował Zakładem Biologii Ogólnej i Ochrony Przyrody. Opublikował ponad 250 prac naukowych. Jak twierdzi profesor Grażyna Świderska-Kołacz, był wzorem zarówno dla młodych ludzi, jak i innych pracowników naukowych.
– To nie tylko był mój nauczyciel i kolega z pracy, ale też osoba obdarzona ogromną pasją i miłością do przyrody. Był zdecydowanie wzorem do naśladowania zarówno jako naukowiec, ale i jako człowiek. Będzie nam go bardzo brakowało – twierdzi dyrektor Instytutu Biologii.
Msza święta żałobna zostanie odprawiona w piątek, 6 kwietnia o godzinie 13.00 w Kościele Świętego Wojciecha w Kielcach, po czym nastąpi wyprowadzenie na Cmentarz Komunalny I w Kielcach.