Własną szkołę branżową otwiera w stolicy województwa świętokrzyskiego Izba Rzemieślników i Przedsiębiorców w Kielcach. Jak tłumaczy Piotr Prędota, dyrektor Izby, zaletą placówki będzie ścisła współpraca z przedsiębiorcami. Firmy zrzeszone w Izbie najlepiej wiedzą, jakich fachowców brakuje najbardziej na rynku pracy.
Piotr Prędota informuje, że wśród oferowanych kierunków kształcenia znajduje się kilka unikatowych propozycji jak kominiarz czy kamieniarz. To zawody, które zanikają, ale na rynku pracy jest na nie popyt, dlatego Izba chce je reaktywować.
Poza tym szkoła będzie kształciła również mechaników i elektromechaników samochodowych oraz mechaników motocyklowych. Izba planuje przyjąć około 60 uczniów. Zajęcia teoretyczne będą odbywały się przy ulicy Kopernika, natomiast praktyki będą zorganizowane u pracodawców.
Tomasz Pleban, świętokrzyski wicekurator oświaty jest zadowolony, że uczniowie nowej szkoły branżowej będą mieli dostęp do zajęć praktycznych u przedsiębiorców.
– Chodzi tu przede wszystkim o dualny system kształcenia, w którym przedsiębiorca odpowiada za kształcenie praktyczne. Izba ma bardzo bliski kontakt z pracodawcami i to w porozumieniu z nimi szkoła jest otwierana. Daje to nadzieję na to, że placówka, która będzie szybko i elastycznie dopasowywała się do zmieniającego się rynku pracy – uważa wicekurator.
Izba Rzemieślników i Przedsiębiorców w Kielcach nie wyklucza, że uruchomi podobną szkołę także w jednym ze świętokrzyskich powiatów.