„Zapomniałem” – tak najczęściej tłumaczą się kierowcy, którzy nie użyli we właściwy sposób kierunkowskazów. Aby przypomnieć im o tym obowiązku, świętokrzyska drogówka zwraca dziś szczególną uwagę na to, czy kierowcy stosują się do przepisów o używaniu popularnych migaczy.
Na ulicy Krakowskiej w Kielcach, do kontroli została zatrzymana m. in. pani Anna.
– Policjant pouczył mnie, że zbyt późno włączyłam kierunkowskaz przy zmianie pasa ruchu. To dobrze, że mundurowi nie tylko wręczają mandaty, ale także przypominają jak prawidłowo poruszać się po drodze – powiedziała.
Podobnego zdania jest inna kierująca – pani Iwona. Zauważyła, że nie zawsze osoby prowadzące pojazdy wiedzą, jak poprawnie korzystać z kierunkowskazów.
– Niektórzy znacznie wcześniej pokazują, że chcą skręcić np. z drogi głównej w podporządkowaną. Jest to dla mnie ważne, szczególnie wtedy, kiedy chce włączyć się do ruchu – powiedziała pani Iwona.
Mariusz Bednarski z Komendy Wojewódzkiej Policji przypomina, że kierunkowskazy nie są ozdobą, a mają służyć poprawie bezpieczeństwa na drogach. – Bezwzględnie musimy ich używać kiedy zmieniamy pas ruchu lub zjeżdżamy z ronda. W ten sposób informujemy innych uczestników ruchu drogowego o naszych zamiarach, dzięki czemu mogą odpowiednio zareagować – powiedział. Za nieprzestrzeganie tego przepisu grozi 200 złotych mandatu oraz 2 punkty karne.
Więcej o niewłaściwych zachowaniach kierowców w Punktach Widzenia o godzinie 16:30.