Legia Akademicka rozpoczęła działalność na Politechnice Świętokrzyskiej w Kielcach. Dzisiaj, na uczelni odbyły się pierwsze zajęcia. Wykłady prowadzili instruktorzy z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych. W pierwszych wykładach udział wzięło około 100 osób. Uczestnicy zostali podzieleni na cztery grupy szkoleniowe.
Na zajęcia zapisała się m. in. Joanna, która studiuje na kierunku bezpieczeństwo narodowe na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. Jak mówiła, interesuje się armią od paru lat i wiąże z nią swoją przyszłość. Wielu jej znajomych jest w wojsku i stąd tak dużo wie na temat sił zbrojnych. Bywała także w Wojskowej Komendzie Uzupełnień. – Legia Akademicka jest dobrym przygotowaniem do przyszłej służby wojskowej. Najpierw czeka nas oczywiście teoria, a dopiero latem praktyka, której się nie boję, bo wcześniej zamierzam się do niej przygotować – mówi Joanna.
Porucznik Katarzyna Rzadkowska z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach uważa, że pierwsze zajęcia przyciągnęły wiele osób. – Trudno powiedzieć, co będzie dla nich najtrudniejsze. To kwestia indywidualna dla każdej z tych osób. Na pewno wyzwaniem będzie praktyka i przystosowanie się do pojęć, które na co dzień nie są znane cywilom – mówi por. Katarzyna Rzadkowska.
Artur Maciąg, prorektor ds. studenckich i dydaktyki na Politechnice Świętokrzyskiej mówi, że na pierwszych wykładach zjawiła się większość osób, które zapisały się na zajęcia. Sporym wyzwaniem dla studentów może być wytrwanie i ukończenie całego kursu. – Pierwsza część, to 30 godzin zajęć teoretycznych. Po jej zaliczeniu studenci będą mieli praktykę w CPdMZ na Bukówce i uczulaliśmy wojskowych, aby te zajęcia były jak najbardziej atrakcyjne. Myślę, że takie będą, bo jednak jest to coś nowego i interesującego dla młodych ludzi. Nie ma się czego bać – dodaje Artur Maciąg.
Studenci po przejściu szkolenia mogą uzyskać stopień kaprala. Istnieje również możliwość kontynuowania kariery w Wojskach Obrony Terytorialnej, a nawet zostania żołnierzem zawodowym.