Warta ok. 30 milionów złotych odbudowa i rewitalizacja zbiornika w Sielpi może być zagrożona …ze względu na brak właściwego podpisu Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Decyzję środowiskową dla tej inwestycji, od wielu miesięcy skarży Mazowiecko-Świętokrzyskie Towarzystwo Ornitologiczne.
Ekolodzy zarzucają m. in., że jaz, który miałby zostać zbudowany na Czarnej Koneckiej mógłby zagrażać żyjącym tam gatunkom ryb i ważek.
Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach, który dziś uchylił decyzję środowiskową. Według sądu, jej zasadniczą wadą jest to, że postanowienie uzgadniające nie jest podpisane przez RDOŚ, więc nie funkcjonuje w obrocie prawnym. Pismo zostało doręczone do urzędu gminy w Końskich elektronicznie, ale zabrakło pod nim bezpiecznego, certyfikowanego podpisu elektronicznego, który można zweryfikować. Sąd uznał też, że w opinii RDOŚ zabrakło jasnego określenia, czy inwestycja wpływa, czy nie wpływa niekorzystnie na środowisko.
Po wyjściu z sali rozpraw, burmistrz Końskich Krzysztof Obratański nie ukrywał, że jest zdruzgotany orzeczeniem sądu. – Sukces Mazowiecko-Świętokrzyskiego Towarzystwa Ornitologicznego jest klęską dla mieszkańców gminy Końskie. Może to być katastrofą dla wielu przedsiębiorców, którzy czekali na tą inwestycję. Z orzeczenia sądu nie wynika też, żeby skarżący odnieśli pełny sukces, bo nie wiadomo jakie wartości przyrodnicze będą chronione – mówił burmistrz.
Zbigniew Fijewski z towarzystwa był zadowolony, że decyzja środowiskowa została uchylona i można ponownie zwrócić uwagę na niekorzystne dla środowiska elementy inwestycji. Podkreśla, że uzasadnienie sądu kwestiami formalnymi zdejmuje częściowo odpowiedzialność za opóźnienie przygotowań do inwestycji z ekologów. Dodał, że Towarzystwo nie miało wiele uwag do remontu samego zbiornika. Chodzi im głownie o rzekę Czarną Konecką i planowany jaz.
Po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia, gmina podejmie decyzję, czy odwoła się do Naczelnego Sądu Administracyjnego, czy zwróci się o ponowne uzgodnienie środowiskowe do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Na pewno procedura potrwa kilka miesięcy. Jeśli nadal będzie skarżona przez Mazowiecko-Świętokrzyskie Towarzystwo Ornitologiczne, to niewykluczone, że gmina będzie musiała zwrócić unijną dotację. Prawie 25 milionów złotych na remont zbiornika w Sielpi samorząd otrzymał z Regionalnego Programu Operacyjnego.
Inwestycja w Sielpi planowana od wielu lat ma obejmować odmulenie zbiornika, dzięki czemu jego powierzchnia zwiększyłaby się o ok 40%.