Środa Popielcowa rozpoczęła 40-dniowy okres Wielkiego Postu. W tym dniu, wierni gromadzili się w kościołach, gdzie ich głowy były posypywane popiołem, na znak rozpoczęcia okresu postu, jałmużny i modlitwy. Popiół jest otrzymywany ze spalonych palm, święconych w Niedzielę Palmową.
– W Środę Popielcową katolicy są też zobowiązani do postu ścisłego. Obowiązuje on dwa razy w roku – przypomina brat Andrzej Włodarczyk, kapucyn.
To właśnie Środa Popielcowa i Wielki Piątek. Ścisły post oznacza spożywanie w ciągu dnia 1 posiłku do syta i dwóch lekkich. Obowiązek dotyczy wszystkich osób między 18, a 60 rokiem życia. Czym innym jest wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, która obowiązuje dziś, ale także we wszystkie piątki roku.
Kielczanie, którzy przychodzili na mszę świętą podkreślali, że to dla nich bardzo ważny dzień. Rozpoczęcie postu, to święto oczyszczenia i przygotowania do Wielkanocy. Niektórzy przyznawali, że mają wielkopostne postanowienia, np. odkładanie pieniędzy na rzecz potrzebujących, albo dobra opieka nad bliską, chorą osobą.
– Słowa księdza, wypowiadane podczas posypywania głowy wiernego popiołem: „Prochem jesteś i w proch się obrócisz” oraz „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” mają dać do myślenia – mówił dziś w Radiu Kielce biskup kielecki Jan Piotrowski.
Te słowa pozwalają ocenić życie nie tylko w kategoriach materialnego powodzenia i sukcesu, ale też zastanowienia się nad swoim człowieczeństwem.
– Wielki Post nie jest czasem, który ma odbierać człowiekowi radość. Post, modlitwa i jałmużna mają być dobrowolne – mówił bp. Jan Piotrowski.
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa, w środę przed pierwszą niedzielą Wielkiego Postu odbywało się nakładanie tzw. publicznej pokuty za ciężkie grzechy, np. zabójstwo. Ten zwyczaj zaczął zanikać w X wieku, a pozostała po nim tylko tradycja posypywania głów popiołem.
Środa Popielcowa została ustanowiona przez papieża Urbana II w XI wieku.