Sylwetki kilku żołnierzy z Obwodu Związku Walki Zbrojnej – AK Sandomierz przypomniano podczas sesji popularnonaukowej zorganizowanej w sandomierskim ratuszu. O komendancie obwodu Stanisławie Głowińskim ps. „Czarny” mówił Robert Piwko, starszy kustosz w kieleckiej Delegaturze Instytutu Pamięci Narodowej. Jak powiedział, losy tego żołnierza pokazują jednocześnie dzieje naszej ojczyzny. Są też cenną nauką jak trudne były dzieje Polski.
Stanisław Głowiński służył m.in. w 22 Pułku Ułanów Podkarpackich, po 1944 roku musiał ukrywać się przed organami bezpieczeństwa. Dopiero w latach 80. zaczął wracać do Sandomierza, angażując się w organizowanie uroczystości patriotycznych.
Z kolei dr Marek Jedynak z Delegatury IPN w Kielcach przedstawił postać podporucznika Mariana Piotra Sieranta, który był żołnierzem II Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej. Po wojnie zbadał i opisał dzieje tego oddziału. Jego monografia dotycząca tej formacji stanowi kompleksową wiedzę na temat II Pułku Piechoty Legionów, jako jednej z dużych jednostek zbrojnych w kraju podczas II wojny światowej.
– Podporucznik Maria Piotr Sierant udokumentował w swojej książce cały szlak bojowy tego oddziału, wszystkie potyczki, bitwy i walki. Przedstawił w jaki sposób ten odział był zorganizowany, jak go powoływano, jakie miał mieć przeznaczenie w trakcie planów przygotowawczych do powstania powszechnego i jak to praktycznie wyszło podczas akcji „Burza” – dodał dr Jedynak.
Podczas spotkania dr Danuta Paszkowska, badaczka i znawczyni twórczości literackiej prof. Zbigniewa Kabaty ps.” Bobo” mówiła o jego wrażliwości, o podejściu do innych ludzi, do życia i niezwykłej biografii. Prelegentka stwierdziła, że Zbigniew Kabata wyszedł z wojny z bolesną pamięcią, ale w sensie moralnym pozostał niezwykły. Jak dodała, to jeden z najsłynniejszych żołnierzy oddziału „Jędrusie”.
Sesje popularnonaukową poprzedziła uroczystość na cmentarzu katedralnym w Sandomierzu z okazji 76 rocznicy przekształcenia Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową.