Piłkarze Korony Kielce w najlepszy z możliwych sposobów rozpoczęli ligowe rozgrywki w tym roku. W 22. kolejce LOTTO Ekstraklasy pokonali na wyjeździe Bruk-Bet Termalikę Nieciecza 3:0.
Skrzydłowy „żółto-czerwonych” Jacek Kiełb nieco tonuje nastroje.
– Nie zapominajmy, że to jest początek. Dużo meczów przed nami, dużo do udowodnienia i dużo do poprawy. Zdarzają się błędy i będziemy je analizować, aby popełniać ich jak najmniej. Będziemy sporo od siebie wymagać, bo nie dlatego pracowaliśmy tak ciężko na obozach, żeby tylko dobrze wystartować w lidze i spocząć na laurach. Pamiętajmy, że nieważne jak się zaczyna, ale jak się kończy – powiedział Jacek Kiełb, który w Niecieczy zdobył swoją piątą bramkę w tym sezonie i rozegrał dobry mecz, podobnie jak pozostali zawodnicy Korony.
W 23. kolejce LOTTO Ekstraklasy podopiecznych Gino Lettieriego znów czeka wyjazd do… Niecieczy. Ich rywalem w najbliższy piątek będzie Sandecja Nowy Sącz.