Kielecki „Plastyk” stara się o rozbudowę swojej siedziby. Dyrekcja szkoły złożyła wniosek do programów Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w którym ubiega się o sfinansowanie projektu rozbudowy. W planach jest stworzenie nowego, czwartego obiektu, łączącego dwa budynki, w których obecnie znajdują się pracownie i sale dydaktyczne.
To miałoby rozwiązać problemy lokalowe szkoły i usprawnić przemieszczanie się uczniów między zajęciami.
– W nowym obiekcie miałyby się znaleźć m.in. pracownie, dla których teraz nie ma dobrego miejsca – mówi Maria Kowalczyk, dyrektor szkoły.
– Na przykład techniki malarskie i pozłotnicze odbywają się w internacie, a sala komputerowa, która powinna być przy pracowniach, znajduje się w budynku głównym. Nowy budynek byłby połączony ze szkołą za pomocą podziemnego korytarza, który byłby też przestrzenią wystawienniczą. Prezentowane byłyby tam prace uczniów. W nowym kompleksie znalazłaby się też aula. Na razie spotkania, koncerty i inne ważne wydarzenia odbywają się w sali gimnastycznej – dodaje.
W nowym budynku możliwe byłoby połączenie projektowania na komputerach z nowoczesnymi metodami realizacji prac w pracowni obok.
– Za pieniądze z dotacji unijnej z Regionalnego Programu Operacyjnego szkoła planuje zakup sprzętów do projektowania, druku i obróbki 3D – dodaje Maria Kowalczyk.
Byłyby to obrabiarki i frezarki CNC, połączone z programami 3D. Szkoła planuje też zakup drukarki, drukującej obiekty 3D z gliny, które będzie można potem szkliwić i wypalać. Dzięki nowym urządzeniom, projekty uczniów będą mogły być na bieżąco wycinane. Uczniowie zyskają też bezcenne doświadczenie, które przyda im się na rynku pracy po skończeniu edukacji.
Szkoła ma już koncepcję architektoniczną, która przedstawia wygląd nowego budynku. Zarówno kubatura, jak i kolorystyka obiektu wpisują się w dotychczasową zabudowę „Plastyka”. Na wykonanie projektu rozbudowy potrzeba 350 tys. złotych. Z kolei prace wykonawcze, według wstępnych szacunków, mogą kosztować ok 10 milionów złotych.