W Polsce i na świecie powstaje coraz więcej ekstremalnych zawodów, konkursów, rywalizacji. Ekstremalne maratony, wspinaczka bez zabezpieczeń, chodzenie po linie bez asekuracji, czy coraz brutalniejsze walki w klatkach – to tylko nieliczne przykłady. W sobotę w Sandomierzu, podczas próby przepłynięcia Wisły wpław, zmarł uczestnik tego wydarzenia.
Czy tak ekstremalne atrakcje są organizowane, bo wymagamy tego my sami, jako odbiorcy? Czy organizatorzy sami tworzą modę na tego typu wydarzenia?
Na ten temat rozmawialiśmy w Punktach Widzenia.