Dwie osoby trafiły do szpitala po wypadku, do którego doszło w Starachowicach w sylwestrową noc. Jak się okazało w jednym z aut podróżowali członkowie znanego zespołu grającego muzykę disco polo – Playboys. Muzycy byli jednymi z gwiazd, które wystąpiły podczas zabawy na Szlakowisku.
Jak informuje Monika Kalinowska, rzecznik prasowy starachowickiej policji, w ich auto wjechał pijany kierowca BMW. Do wypadku doszło u zbiegu ulic Radomskiej, Hutniczej i Piłsudskiego.
Sprawca to 24-letni kierowca BMW z gminy Pawłów. W jego organizmie było 2,5 promila alkoholu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na przeciwległy pas i zderzył się czołowo z innym BMW, którym podróżowali członkowie zespołu Playboys. Kierujący drugiego auta był trzeźwy.
Do szpitala trafiły dwie osoby. To członek zespołu oraz – prawdopodobnie – jego partnerka. Po opatrzeniu zostali jednak zwolnieni do domów. Jak informuje Monika Kalinowska, pijany kierowca nie miał także prawa jazdy, które zostało mu zabrane wcześniej. Trafił do policyjnego aresztu.