Trzy świętokrzyskie miejscowości od 1 stycznia staną się miastami. Jest wśród nich, licząca zaledwie 500 mieszkańców Wiślica. Po Nowym Roku, będzie najmniejszym miastem w Polsce.
Mieszkańcy miejscowości widzą w przywróceniu praw miejskich szansę na rozwój gospodarczy, a co z tym idzie na nowe miejsca pracy. Jak mówią, miejscowość od wielu lat się wyludnia, a społeczeństwo starzeje. Dodają, że rozwój miejscowości w dużej mierze uzależniony jest od właściwego wykorzystania jej historycznego i przyrodniczego potencjału.
Wójt Stanisław Krzak uważa, że prawa miejskie podniosą prestiż Wiślicy i przysłużą się jej promocji. – Jestem przekonany, że jeśli w odpowiedni sposób zachęcimy turystów i zadbamy o infrastrukturę, to wiele osób będzie chciało odwiedzić najmniejsze miasto w Polsce – mówi wójt.
Wśród najważniejszych atutów turystycznych miejscowości, Stanisław Krzak wymienia kolegiatę, pawilon archeologiczny, który czeka na modernizację, a także częściowo przebudowane tereny rekreacyjne nad Nidą i pozostałości po XI-wiecznym grodzisku, gdzie władze gminy przy unijnym wsparciu chcą utworzyć trasę turystyczną. Gmina posiada również dokumentację na budowę zalewu o powierzchni ponad 6 hektarów.
Stanisław Krzak dodał, że główne uroczystości związane z nadaniem miejscowości statusu miasta odbędą się w maju, natomiast symboliczne uczczenie historycznego faktu będzie miało miejsce na tamtejszym rynku w Noc Sylwestrową. Od 1 stycznia, miastami staną się również Łagów i Radoszyce. O oprawa miejskie ubiegają się jeszcze Szydłów i Pierzchnica. Konsultacje społeczne w tej sprawie zamierzają przeprowadzić także władze Nowego Korczyna i Klimontowa.
Wszystkie nowe miasta odzyskają swój status po prawie 150 latach. Wiślica była miastem w latach 1326 do 1870, Łagów od 1375 do 1869, a Radoszyce od czasów Kazimierza Wielkiego do 1870 roku.