Kieleccy policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą rozbili gang, zajmujący się wyłudzaniem pieniędzy i wciąganiem ludzi w tzw. spirale kredytowe. Przestępcy działali od roku w województwach: świętokrzyskim i lubelskim. Ofiarami ich nielegalnej działalności padały najczęściej osoby starsze, nieporadne życiowo i zadłużone.
Funkcjonariusze zatrzymali w środę 36-letniego kielczanina oraz współpracujące z nim dwie kobiety. Wczoraj w ręce policjantów wpadł czwarty członek grupy, 46- latek. Śledczy ustalili, że przestępcy oszukali kilkadziesiąt osób, wyłudzając w ten sposób około 600 tysięcy złotych.
Policjanci uzyskali informację, że firma, należąca do 46- i 36-latka może zajmować się nielegalnym procederem. W trakcie badania sprawy ustalili, że mężczyźni, wspólnie z dwoma kobietami w wieku 37 i 59 lat, prowadząc punkty finansowe, oferowali klientom pożyczki bez zaświadczenia o zatrudnieniu oraz bez zdolności kredytowej.
Jak wynika z policyjnych materiałów, interesanci przy zawarciu umów otrzymywali do podpisu bardzo wiele dokumentów, wśród nich weksle in blanco oraz fikcyjne umowy o zatrudnieniu, w ten sposób otrzymując możliwość zawarcia umowy. Ponadto, członkowie grupy przestępczej, jako możliwość rozwiązania kłopotów finansowych proponowali udziały w spółkach finansowych, obiecując zyski. Potencjalni klienci, aby wyjść z długów i wejść do udziału w spółkach, zgłaszali się po kolejne pożyczki, wpadając w ten sposób w spirale zadłużenia.
Funkcjonariusze, podczas zatrzymania podejrzanych, zarekwirowali broń, maczetę, ponad dwa tysiące stron dokumentów, a w nich m.in. dane około 300 osób, pieczęcie różnych podmiotów, gotówkę w wysokości ponad 5 tysięcy złotych, laptopy i telefony komórkowe. Dodatkowo zablokowano 30 rachunków bankowych, które mogły posłużyć to transferu środków pochodzących z przestępstwa.
Śledczy z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą kieleckiej komendy nadal pracują nad tą sprawą. Niewykluczone są kolejne zatrzymania. Do tej pory policjanci przedstawili zatrzymanym łącznie 76 zarzutów dotyczących m. in. oszustwa, udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz prania „brudnych” pieniędzy. Grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.