Czy jedność, wspólne działanie i praca na rzecz ojczyzny, o które apelował podczas Narodowego Święta Niepodległości prezydent Andrzej Duda, są dziś możliwe w mocno skonfliktowanym politycznie społeczeństwie? – dyskutowali o tym goście Studia Politycznego Radia Kielce.
Posłuchaj Studia Politycznego Radia Kielce:
Zdaniem Andrzeja Prusia z Prawa i Sprawiedliwości, wspólna praca jest wyzwaniem przede wszystkim dla tych, którzy uczestniczą w życiu publicznym bez względu na ich poglądy.
– Powinniśmy szukać rzeczy, które łączą. Obserwuję od pewnego czasu, że tak jest. Uczestniczenie w obchodach ważnych państwowych świąt przez różne osoby, z różnych ugrupowań tylko tę jedność buduje. Natomiast nie wymagałbym od ludzi, by budowanie tej jedności polegało także na ujednolicaniu poglądów i przekonań – zaznaczył wiceprzewodniczący świętokrzyskiego sejmiku. Przypomniał słowa piosenki Jacka Kaczmarskiego „Byśmy jednak pamiętali, żeśmy jedno i to samo drzewo”.
Michał Gaweł z Platformy Obywatelskiej stwierdził, że nie było wyrazem jedności wygwizdanie Donalda Tuska, który uczestniczył w obchodach 99. rocznicy odzyskania niepodległości w Warszawie. Dodał, że PiS próbuje zawłaszczać różne wydarzenia patriotyczne, co buduje – jego zdaniem – podziały polityczne.
– Ten podział na lepszy i gorszy sort jest widoczny. Ale jedność oczywiście jest potrzebna. Na pewno Platforma będzie starała się włączać w organizację setnej rocznicy odzyskania niepodległości, nie tylko na szczeblu centralnym i wojewódzkim, ale też w samorządach – dodał rzecznik świętokrzyskiej organizacji PO.
Ewelina Bień z PSL stwierdziła, że współcześnie zmieniło się znaczenie słowa patriotyzm.
– W szkole uczyliśmy się, że w kontekście historycznym, patriota to ktoś, kto walczył o wolną Polskę, a nawet poległ w jej obronie. Dziś patriotyzm, to po prostu umiłowanie ojczyzny, więc rozgraniczanie, kto ma pierwszeństwo nie ma sensu. Przynależność polityczna także nie jest wyznacznikiem tego, czy ktoś jest lepszym patriotą, czy gorszym – dodała działaczka PSL.
Przyznała, że rządzący uzurpują sobie prawo do miana dobrych patriotów. W naszym kraju wszyscy jesteśmy równi, patriotyzm więc powinien być wspólną ideą, bo flaga narodowa także jest wspólna. W sytuacji głębokiego sporu politycznego, jaki dzieli dziś naszą ojczyznę, patriotycznym obowiązkiem jest angażowanie w dzieło społecznego pojednania poprzez przypominanie prawdy o godności każdego człowieka i łagodzenie nadmiernych emocji politycznych – zaznaczyła Ewelina Bień.
Tomasz Wojtyś z ruchu Kukiz ’15 powiedział, że spór polityczny jest naturalnym zjawiskiem w demokracji, ale we współczesnej Polsce jest on wypaczony.
– Mam wrażenie, że wybudowanie dwóch silnych obozów politycznych zwalczających się wzajemnie zatruwa nam życie. Widać to w rodzinach, do których spór polityczny się przeniósł. Odnosząc się do wizyty Donalda Tuska na warszawskich obchodach Święta Niepodległości działacz ruchu Kukiz ’15 stwierdził, że reakcja niektórych środowisk była niewłaściwa. W tym kontekście zaapelował o wzajemny szacunek i poszanowanie godności.
Mateusz Żukowski z Nowoczesnej powiedział, że za obecną sytuację w kraju odpowiedzialne są wszystkie ugrupowania polityczne, które powstawały od 1989 roku. Dodał, że polityki nie powinniśmy przenosić do każdego aspektu naszego życia, tym bardziej do organizacji i obchodów państwowych i narodowych świąt. Jak zaznaczył – powinniśmy wszyscy uczynić krok w tył w naszych narodowych sporach, by uroczystości były wspólne dla wszystkich Polaków.