Piłkarze ręczni KSZO Odlewnia Ostrowiec wreszcie „odczarowali” własną halę. W ósmej kolejce I ligi pokonali przy Świętokrzyskiej, wyżej notowaną, Ostrovię Ostrów Wielkopolski 31:25 (18:17), odnosząc pierwsze w tym sezonie zwycięstwo u siebie.
– To jest bardzo budujące, że udało nam się przełamać we własnej hali. Rywale nam tego zadania nie ułatwiali, ale w drugiej połowie zagraliśmy świetnie w obronie, a Damian Zając znakomicie spisywał się między słupkami. To jest duży sukces całego zespołu – powiedział Radiu Kielce kołowy ostrowieckich „Wojowników” Jakub Bulski, najskuteczniejszy zawodnik sobotniego spotkania, autor 9 bramek. Sześć goli dołożył Grzegorz Sobut, a pięć Daniel Goliszewski. Trener Mariusz Jurasik znów nie pojawił się na parkiecie, kierując drużyną spoza linii bocznej boiska.
W zespole Ostrovii po pięć bramek zdobyli Patryk Staniek i Damian Krzywda.
Dzięki sobotniemu zwycięstwu piłkarze ręczni KSZO Odlewni Ostrowiec awansowali na 11 miejsce w tabeli, mając na koncie dziewięć punktów.
Już w najbliższą środę derby regionu świętokrzyskiego. W ramach rozgrywek o Puchar Polski KSSPR Końskie podejmował będzie drużynę z Ostrowca.