Prokuratura Rejonowa w Kielcach prowadzi postępowanie dotyczące trzech mężczyzn w wieku ok. 50 lat podejrzanych o handel ludźmi. Jak informuje Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach, dwóch z nich usłyszało dodatkowo zarzuty popełnienia przestępstw z wykorzystaniem seksualnym czterech dziewczyn w wieku 12, 14,16 i 18 lat.
– Prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Wczoraj Sąd Rejonowy w Kielcach zastosował ten środek zapobiegawczy wobec dwóch podejrzanych. Trzeciego, który usłyszał tylko jeden zarzut, sąd zwolnił. Zaskarżymy tę decyzję do sądu wyższej instancji – informuje Daniel Prokopowicz.
Śledczy dodaje, że są to wszystkie informacje, które może podać ze względu na dobro toczącego się postępowania.
– Nastolatki są podopiecznymi placówki opiekuńczo-wychowawczej – informuje Jarosław Stankiewicz, dyrektor Centrum Administracyjnego w Nagłowicach, które nią zarządza.
Dodaje, że w ostatnią niedzielę wieczorem dziewczyny poprosiły o pozwolenie na wyjście do sklepu. Wychowawca wyraził na to zgodę, ponieważ w placówce panują domowe warunki. Podopieczni mogą sami chodzić do szkoły lub koleżanek. Tym razem nie wróciły jednak do placówki. Jarosław Stankiewicz zapewnia, że to pierwsza od długiego czasu ucieczka odnotowana w tym miejscu.
Dyrektor dodaje, że według jego wiedzy jedna z wychowanek mogła zostać wykorzystana seksualnie. Nie chodzi jednak o najmłodszą z nich. Jego zdaniem prowodyrem ucieczki była 14-letnia wychowanka, która już wcześniej miała konflikt z prawem. Sąd Rejonowy w Jędrzejowie zdecydował, że powinna być umieszczona w młodzieżowym ośrodku wychowawczym. Decyzję ta zaskarżył jednak jej adwokat.