Porozumienie to nowa nazwa partii Jarosława Gowina. – Jesteśmy dobrym zespołem, który ma selekcjonera ze strategiczną wizją, ostrych napastników i solidną defensywę; ta drużyna jest otwarta na wszystkich, dołączcie – apelował Gowin podczas sobotniego kongresu ugrupowania.
Kongres Polski Razem Zjednoczonej Prawicy oraz Konwencja Zjednoczeniowa Polski Razem, Republikanów, środowisk wolnościowych i samorządowych odbyła się w sobotę w Warszawie. Formacje te utworzyły nowe ugrupowanie polityczne – Porozumienie. Wicepremier Gowin poinformował, że to on jest prezesem nowej partii. Zapowiedział również, że za rok odbędzie się kongres, na którym zostaną wybrane nowe władze.
Zdaniem posła Michała Cieślaka, przedstawiciela nowego ugrupowania w województwie świętokrzyskim, głównym celem Porozumienia jest wzmocnienie obozu Zjednoczonej Prawicy.
– Jest to możliwe między innymi poprzez pozyskanie nowych środowisk. Ugrupowanie tworzy nowe zaplecze zarówno dla elektoratu interesującego się sprawami gospodarczymi, jak i dla ludzi młodych – dodaje poseł.
– Poszerzanie obozu Zjednoczonej Prawicy to dobry prognostyk dla Polski – stwierdził Krzysztof Lipiec, lider świętokrzyskich struktur PiS, komentując powstanie nowego ugrupowania wicepremiera Jarosława Gowina. – To bardzo wyraźny sygnał pokazujący, że obóz rządzący poszerza się i pozyskuje nowych ludzi dla słusznych idei realizowanych przez rząd. Jestem przekonany, że dzięki temu kolejne miesiące tej kadencji parlamentu zaowocują dobrymi decyzjami dla Polski – podkreślił parlamentarzysta.
Jak dodał poseł Krzysztof Lipiec premierowi Gowinowi należą się wyrazy uznania za podjęcie niełatwego zadania gromadzenia nowych środowisk dla obozu Zjednoczonej Prawicy.
W sobotniej konwencji partii brała udział silna reprezentacja samorządowców z województwa świętokrzyskiego. Wśród nich byli między innymi: prezydent Kielc Wojciech Lubawski, burmistrz Staszowa Leszek Kopeć czy wójt Strawczyna Tadeusz Tkaczyk. Jak twierdzi poseł Michał Cieślak, liczna obecność samorządowców potwierdza ich zainteresowanie i chęć współpracy przy planowanej reformie samorządów.
Zdaniem prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego program nowego ugrupowania, jakim jest Porozumienie, jest dobry i przemyślany, a sama uroczystość na Stadionie Narodowym miała imponujący charakter pod względem frekwencji.
– Do współpracy zaproszono wiele organizacji i stowarzyszeń okołopartyjnych i zjednoczeniowych. Dzięki temu ten projekt ma duże szanse powodzenia. Jeśli zostanie utworzony zespół samorządowy, to chętnie będę z nim współpracował. Nie rozważam jednak zapisania się do partii – dodaje prezydent Kielc.
Jak podkreśla Wojciech Lubawski połączenie się i zjednoczenie ludzi z różnych środowisk pod szyldem Porozumienia powinno procentować w przyszłości.
Zdaniem Zdzisława Wrzałki, wójta Miedzianej Góry, zaprezentowany dziś program jest interesującą propozycją, zwłaszcza w sferze społecznej i gospodarczej. Oprócz samorządowców na kongresie było również kilkanaście osób z województwa świętokrzyskiego, które w przeszłości działały w Platformie Obywatelskiej.
– Jednak na chwilę obecną nikt nie złożył jeszcze konkretnych deklaracji o wstąpieniu do nowego ugrupowania – dodaje Zdzisław Wrzałka.
Na konwencji byli także Krzysztof Obratański, burmistrz Końskich oraz Zbigniew Janik, wójt Gnojna i Marek Kaczmarek, wójt Tuczęp. Natomiast wójta Wiślicy reprezentował sekretarz gminy Jacek Balicki. Łącznie na zjeździe województwo świętokrzyskie reprezentowało około 140 osób.
Gościem specjalnym kongresu miał być lider PiS, jednak – jak poinformował w liście odczytanym przez szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka – nie mógł przybyć z powodu choroby. Kaczyński w liście zaznaczył, że „niezmiernie” żałuje, że nie mógł wziąć udziału w „tak istotnym spotkaniu”.
Jak podkreślił, cieszy się, że powstaje nowe ugrupowanie, które – jak napisał – „wyłania się nie z podziału, jakiejś istniejącej formacji, ale z twórczego aktu konsolidowania najbliższych sobie ideowo środowisk politycznych”.
– Jeszcze bardziej się cieszę, że to poszerzone o nowe kręgi ugrupowanie, wzmocni i wzbogaci naszą wspólnotę polityczną, jaką stanowi obóz Zjednoczonej Prawicy – oświadczył Kaczyński.
Według niego „sprawą najwyższej wagi” jest, aby obóz rządzący stale rósł w siłę, poszerzał się o nowe środowiska, „przyciągał” nowych sojuszników oraz „pozyskiwał dla idei naprawy i wydźwignięcia Rzeczpospolitej” coraz więcej Polek i Polaków.
Jak dodał prezes PiS, cel, który postawił przed sobą obóz rządzący jest „bardzo ambitny, długookresowy, ogromnie trudny do osiągnięcia, ale (..) możliwy”. By go zrealizować – jak stwierdził Kaczyński – należy spełnić dwa warunki: dobrze rządzić i konsekwentnie podążać, ku wyznaczonemu celowi oraz „być razem bez względu na wszystko”.
W swym przesłaniu Kaczyński zaznaczył, że dzięki temu, że przed dwoma laty Zjednoczona Prawica poszła do wyborów razem, teraz może budować Polskę „naszych marzeń”.
– By stanął gmach tej wyśnionej przez nas Rzeczypospolitej, musimy wygrać kolejne nadchodzące wybory – samorządowe, parlamentarne i prezydenckie (…). Te przyszłe zwycięstwa bardzo potrzebują naszej jedności, tego byśmy silni różnorodnością zmierzali ku wspólnemu celowi – oświadczył.
Kaczyński ocenił też, że naprawa państwa jest celem „cząstkowym”, które jest „narzędziem” do budowaniu pomyślności Polski na kolejne pokolenia.
– Wierzę głęboko, że my jako obóz Zjednoczonej Prawicy sprostamy temu historycznemu wyzwaniu – dodał.
Wskazał, że jego „największym pragnieniem” jest „stworzenie trwałych mechanizmów stanowiących fundament dalszego stałego rozwoju dynamicznego” Polski. „Mechanizmów, które nie tylko pozwolą nadrobić kilkudziesięcioletnie, a może nawet kilkusetletnie opóźnienia względem najzamożniejszych państw europejskich, ale także uzyskać przewagi konkurencyjne w różnych dziedzinach gospodarki” – napisał prezes PiS.
We wstępie swojego przemówienia Gowin, zwrócił się do Kaczyńskiego, mówiąc:
– Nie zawsze się zgadzamy i pewnie też w przyszłości nie unikniemy jakichś sporów, ale chcę żeby pan wiedział, że mamy tutaj wspólnie zaufanie do pańskiego przywództwa”. „Liczymy, że dzięki niemu (przywództwu) druga część kadencji będzie obfitować w jeszcze większe sukcesy i że w roku 2019 wspólnie pójdziemy walczyć o przedłużenie mandatu zaufania Polaków, przedłużenie mandatów do dalszych rządów Zjednoczonej Prawicy – wskazał szef Porozumienia.
Wicepremier skierował „szczególne” podziękowania do lidera PiS, który – jak podkreślił – jest „architektem” koalicji oraz autorem najważniejszych punktów programu obozu rządzącego.
Zdaniem Gowina Polacy widzą, że rząd Zjednoczone Prawicy konsekwentnie realizuje wyborcze obietnice sprzed dwóch lat. Zapewnił, że obóz rządzący kieruje się dalekosiężną troską o dobro wspólne. Wicepremier dodał, że obecnie rządzący przywrócili Polakom poczucie, że ich głos ma znaczenia, że są współgospodarzami kraju.
Lider Porozumienia ocenił również, że dalsze zwycięstwa Zjednoczonej Prawicy wymagają tego, żeby obóz rządzący dalej się poszerzał.
Gowin wyjaśniał też, że Porozumienie chce być „uczciwą umową” między obywatelami i ich przedstawicielami: radnymi, wójtami, burmistrzami, prezydentami, posłami i senatorami, ministrami. Zadeklarował, że jego ugrupowanie będzie „ciężko pracować” dla Polski oraz że będzie ją dalej „konsekwentnie i głęboko zmieniać”.
– Jesteśmy takim dobrym zespołem, mamy selekcjonera, który ma strategiczną wizję, mamy ostrych napastników, mamy solidną defensywę, mamy niezłych środkowych i ta drużyna jest otwarta na porozumienie, otwarta na was wszystkich. Dołączcie do nas – zaapelował Gowin.
Lider Porozumienia zapowiedział, że jednym z najważniejszych elementów programu jego partii będzie polityka rodzina i polityka demograficzna, na co składać mają się m.in. ulgi podatkowe dla rodzin wielodzietnych.
– Rodzina jest tym od czego zaczyna się każda rzetelna polityka – podkreślił Gowin.
W późniejszym panelu programowym wiceprezes Porozumienia Karol Rabenda doprecyzował, że ugrupowanie chce promować wielodzietność.
– Dlatego zwolnimy rodziny wielodzietne ze składki emerytalnej, płaconej obecnie zarówno przez obywateli, jak i pracodawców – wyjaśnił.
Wicepremier podczas swojego przemówienia wskazał, że ważnym elementem porozumienia między zgromadzonymi środowiskami, jest porozumienie na rzecz wolności.
– Nasze poczucie odpowiedzialności za Polskę, za rzecz wspólną, wyraża się nie w ideologicznych pochwałach abstrakcyjnej wolności, tylko w rozumnym, cierpliwym działaniu na rzecz poszerzenia swobód – na tym polega realna polityka i realna odpowiedzialność – mówił.
Podkreślił, że warunkiem wszelkich wolności jest m.in. wolność gospodarcza.
– Prywatna własność jako gwarancja bezpieczeństwa rodzin i dobrobytu Polaków. Sprawiedliwe podatki, możliwie niewysokie, ale płacone przez wszystkich. Wolność od arbitralnych ingerencji biurokracji. Jasne, przejrzyste, stabilne prawo, sprawne sądy, oparta na równych szansach konkurencja – wymieniał.
– Te rzeczy są do zrealizowania także w Polsce tylko trzeba w te wartości wierzyć, tak głęboko jak my wierzymy – podkreślił.
Gowin wskazywał przy tym, że w Polsce jest blisko 200 tys. mikrofirm, z których wiele działa w szarej strefie. „Nie dlatego, że nie chcą płacić podatków tylko dlatego, że ich firmy zabijane są przez niesprawiedliwość – rażąco wysokie daniny” – ocenił.
Jak doprecyzował absurdem jest, by taką samą składkę ubezpieczeniową płacił przedsiębiorca z małej miejscowości, który zarabia miesięcznie 2 tys. zł i przedsiębiorca np. z Warszawy zarabiający miesięcznie 20 tys. zł.
– Ta niesprawiedliwość spycha setki tysięcy małych przedsiębiorców w szarą strefę. Pozbawia ich i ich rodziny elementarnego poczucia bezpieczeństwa, podcina ich lojalność wobec państwa, uderza w ich poczucie godności – mówił Gowin.
– Nie ma w Polsce grupy społecznej, która byłaby traktowana równie niesprawiedliwie jak mikroprzedsiębiorcy, i chcemy to wreszcie zmienić – podkreślił.
Wskazał, że podczas lipcowego kongresu Zjednoczonej Prawicy w Przysusze przedstawił on projekt obniżający ZUS dla mikrofirm.
– Minęły cztery miesiące i liczymy, że ustawa bez dalszej zwłoki trafi pod obrady parlamentu i dzięki temu przywrócimy setkom tysięcy polskich przedsiębiorców, setkom tysięcy polskich rodzin poczucie elementarnej sprawiedliwości, zaufanie do polskiego państwa – powiedział.
Dodał, że jego ugrupowanie liczy też na przyspieszenie prac nad projektem dotyczącym kształtowania ustroju rolnego.
– Takich projektów poszerzających wolność ekonomiczną, przyspieszających rozwój gospodarki, zwiększających zamożność Polaków będziemy przedstawiać więcej – zapowiedział.
Jak wskazywał, nowe ugrupowanie będzie się też skupiało na rozwoju polskiej samorządności. Zapowiedział utworzenie rady samorządowej, która zajmie się reformą samorządów, oraz rady programowej i rady ds. gospodarczych. Zdaniem Gowina te rady mają wypracować koncepcją „nowego, szybkiego, dynamicznego” rozwoju Polski.
Wicepremier dodał, że Porozumienie bierze też na siebie odpowiedzialność rozwoju polskiej nauki i innowacyjność polskiej gospodarki.
– Chcemy skończyć z traktowaniem Polaków jako zasobu dobrze wykształconej, zmotywowanej i taniej siły roboczej. Polska dzisiaj stoi przed cywilizacyjną szansą w globalnej gospodarce. O sukcesie rozstrzyga dzisiaj nie siła kapitału (…) tylko siła mózgu – mówił.
Dlatego – jak dodał – ludziom wybitnie utalentowanym należy stworzyć warunki do rozwoju.
Gowin zaznaczył, że ważna jest również „obrona polskiej tradycji, obrona wiary naszych przodków, nas samych i naszych dzieci”. Wskazał ponadto, że jego ugrupowanie przedstawi propozycje dotyczące ochrony środowiska.
– Ochrona środowiska nie może być domeną partii lewicowych. Przekonamy Polaków, że także w tej dziedzinie to prawica ma właściwe propozycje – mówił.
Na wspólnej konferencji prasowej szef MSWiA Mariusz Błaszczak mówił, że przed Zjednoczoną Prawicą są wielkie zadania i wyzwania.
– Ale jestem spokojny o to, że wspólnie poradzimy sobie z realizacją tych wyzwań. Jesteśmy jednością, jesteśmy wspólnym obozem, jednym obozem rządzącym – podkreślił.
Z kolei Gowin zwrócił uwagę, że na sali, gdzie odbywał się kongres obecni byli przedstawiciele Platformy Obywatelskiej. „(…) jest wiele osób, wielu moich dawnych kolegów, koleżanek z Platformy. Ludzi, którzy byli tutaj na sali lub za pośrednictwem sms-ów, twittera, w trakcie naszego kongresu informowali mnie o tym, że chcą do nas dołączyć” – powiedział.
– Jesteśmy otwarci na wszystkich uczciwych, pracowitych, oddanych Polsce ludzi. Także na tych, którzy uważają, że Platforma dryfuje w złą stronę, że można było te osiem lat rządów koalicji PO-PSL wykorzystać lepiej. Na pewno dla wszystkich takich osób jest miejsce zarówno w naszym Porozumieniu, jak i w szerokim obozie Zjednoczonej Prawicy – zapewnił.
Do partii Porozumienie oficjalnie przystąpił b. poseł Nowoczesnej Zbigniew Gryglas. W składzie nowej formacji znalazła się ponadto była posłanka Kukiz’15 Magdalena Błeńska oraz senator Józef Zając.