W Kielcach większość partii politycznych nie przedstawiła jeszcze kandydatów w wyborach na prezydenta miasta. Urzędujący od 2002 roku Wojciech Lubawski ewentualną decyzję o ubieganiu się o reelekcję ogłosić ma w czerwcu przyszłego roku.
Prezydent Lubawski urzędujący już czwartą kadencję powiedział, że decyzję o ewentualnym starcie w wyborach samorządowych podejmie w czerwcu.
– Będzie to zależało od wielu czynników, ale w tej chwili o tym nie myślę, bo zajmuję się pracą. Nie zajmuje się tym spektaklem, który trwa w niektórych mediach, tylko robotą. W czerwcu, na pół roku przed wyborami, powiadomię kielczan o swojej decyzji – zapewnił prezydent Kielc.
Lubawski sprawuje funkcję prezydenta Kielc od 2002 r. W ostatnich wyborach samorządowych zwyciężył już w pierwszej turze uzyskując niemal 56 proc. głosów. Startował w nich z poparciem PiS oraz Polski Razem Jarosława Gowina. W wyborach stał na czele komitetu Porozumienie Samorządowe, które sygnował własnym nazwiskiem. W latach 1999-2001 pełnił także funkcję wojewody świętokrzyskiego. Jesienią 2015 r. został członkiem Narodowej Rady Rozwoju powołanej przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Prawo i Sprawiedliwość pierwsze decyzje odnośnie przyszłorocznych wyborów podejmie najwcześniej na przełomie 2017/18 roku.
– Kielce są zbyt ważnym miastem, abyśmy mówiąc kolokwialnie „mieli odpuścić te wybory”. Mocno się do nich przygotowujemy. Bardzo nam zależy na tym, aby w Kielcach był prezydent z PiS. Jestem przekonany, że tak się stanie – podkreślił szef świętokrzyskich struktur PiS Krzysztof Lipiec.
– Wszystko jest możliwe – odparł poseł pytany przez PAP, czy ugrupowanie poprze kandydaturę Wojciecha Lubawskiego, jeśli ten zdecyduje się na start w wyborach.
– Na razie nie mówimy jeszcze o personaliach. Jest jeszcze sporo czasu. Sądzę, że wypracujemy w tej sprawie naprawdę dobre stanowisko i personalne, i programowe. Zależy nam na tym, aby miasto Kielce było rządzone w ramach tzw. przedłużenia tego władztwa publicznego. Jestem przekonany, że temu miastu potrzebna jest ta dobra synergia układu rządowo-samorządowego – dodał Lipiec.
Wciąż nie wiadomo kto będzie kandydatem Platformy Obywatelskiej.
– Na ten moment mamy dwóch potencjalnych kandydatów: posła Artura Gieradę oraz europosła Bogdana Wentę. Ostateczną decyzję podejmiemy pod koniec roku – mówi komisarz PO w regionie Paweł Zalewski.
Według niego decyzja partii będzie zależeć od tego, który z kandydatów będzie mieć największe szanse na zwycięstwo w wyborach samorządowych.
– Weźmiemy pod uwagę sondaże, ale oczywiście zwrócimy również uwagę na inne czynniki – dodał Zalewski.
Artur Gierada jest posłem od 2007 r. W przeszłości zasiadał w kieleckiej Radzie Miasta, gdzie przez pewien czas pełnił funkcję wiceprzewodniczącego. Zarząd kieleckiej PO w maju b.r. rekomendował go jako kandydata ugrupowania na prezydenta Kielc.
Bogdan Wenta europosłem jest od 2014 r. Wymienia się go jako kandydata PO na prezydenta Kielc, m.in. z racji działalności społecznej – jest prezesem stowarzyszenia „Projekt Świętokrzyskie”, którego celem jest działanie na rzecz rozwoju regionu.
Nie wiadomo także kogo na stanowisko prezydenta Kielc zaproponuje Nowoczesna. Przewodniczący świętokrzyskich struktur partii Mateusz Żukowski w rozmowie z PAP wyjaśnił, że ewentualną kandydaturę prawdopodobnie poznamy na wiosnę 2018 r.
– Na tę chwilę, wydaje mi się, że naturalnym kandydatem będzie poseł Adam Cyrański (jedyny świętokrzyski parlamentarzysta). Nie zdziwiłbym się jednak, gdyby struktury zadecydowały, że będzie to ktoś inny – dodał Żukowski. Zaznaczył, że nie rozpoczęto jeszcze wewnętrznej procedury wyłaniania kandydata.
– Wszystko będzie zależeć od tego, jak będzie wyglądać ordynacja wyborcza. Być może wymuszona zostanie przez nią koalicja – wyjaśnił.
Prezes PSL w województwie świętokrzyskim Adam Jarubas powiedział, że Stronnictwo wszelkie decyzje ws. kandydata na prezydenta Kielc odkłada do czasu „pokazania projektu zmian w ordynacji wyborczej”.
– Bo one w dużym stopniu określą scenariusze wyborcze – zaznaczył.
Zdradził, że PSL rozpatruje dwa scenariusze.
– Pierwszym jest wystawienie własnego kandydata. Kilka osób bierzemy pod uwagę. Jest jednak za wcześnie, aby mówić o konkretnych nazwiskach – dodał Jarubas.
Drugim wariantem jest poparcie kandydata innego ugrupowania.
Kandydatów na miejskich radnych oraz prezydenta Kielc wkrótce przedstawi stowarzyszenie Kukiz’15.
– Na pewno wystawimy kandydata, natomiast nie możemy jeszcze ujawnić nazwiska – poinformowała prezes stowarzyszenia w Kielcach Magdalena Fogiel-Litwinek. Zapewniła, że „będzie to najlepsza osoba dla Kielc”.
Pewne jest natomiast, że z listy SLD o fotel prezydenta Kielc będzie ubiegał się miejski radny Marcin Chłodnicki. Informację o tej kandydaturze w połowie lipca przekazał wiceszef partii i zarazem szef świętokrzyskich struktur Andrzej Szejna.
Wśród potencjalnych kandydatów w wyborach na prezydenta Kielc w 2018 r. wymieniani są także: prawnik i przedsiębiorca Kamil Suchański (bezpartyjny) i kielecki radny niezrzeszony (wcześniej SLD), politolog Krzysztof Adamczyk, prezes Stowarzyszenia „Czas na Kielce”.
Suchański, który nie zadeklarował do tej pory startu, ubiegał się o mandat senatora w okręgu kieleckim w 2015 r. Syn senatora IV i V kadencji Jerzego Suchańskiego, startował wówczas z własnego komitetu (popierany przez PO i Zjednoczoną Lewicę) – uzyskał drugi wynik za zwycięskim kandydatem PiS, który zdobył mandat. W samych Kielcach Suchański uzyskał niemal o 6 tys. głosów więcej, niż kandydat PiS.
Adamczyk, który deklaruje samodzielny start jeśli zostanie zachowana obecna ordynacja, ubiegał się już o mandat prezydenta Kielc w 2014 r. Jako kandydat komitetu SLD Lewica Razem był drugi za Lubawskim – zdobył 20,9 proc. poparcia.
Jak wynika z opublikowanych pod koniec października przez lokalny dziennik „Echo Dnia” i kielecką „Gazetę Wyborczą” sondaży prezydenckich, największym poparciem potencjalnych wyborców cieszy się wciąż Wojciech Lubawski (odpowiednio 35,9 proc. i 29 proc.). W sondażu „Echa” drugi był Suchański (28,5 proc.), trzeci – Gierada (20,4 proc.), czwarty – Adamczyk (8,8 proc.). W sondażu „GW” drugi był Wenta (21 proc.), trzeci – Suchański (11 proc.), czwarty – Adamczyk (7 proc.) Oba sondaże uwzględniały tylko jednego potencjalnego kandydata PO – Gieradę lub Wentę.