Bez kilku podstawowych piłkarzy będzie musiała sobie radzić Korona Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinału Pucharu Polski w Lubinie z Zagłębiem. Trener Gino Lettieri nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Jacka Kiełba, Nabila Aankoura, Michaela Gardawskiego i Kena Kallaste oraz pauzujących za żółte kartki Mateusza Możdżenia i Jakuba Żubrowskiego.
Mimo tych kłopotów kapitan „żółto – czerwonych” Radek Dejmek wierzy w wywalczenie dobrego rezultatu.
– Nie możemy wyjść na boisko z nastawieniem, że nie jesteśmy w stanie zrobić dobrego wyniku. To jest dwumecz i musimy postarać się o dobrą pozycję przed rewanżem w Kielcach. Z remisu będziemy zadowoleni – stwierdził czeski stoper.
W konfrontacji z „miedziowymi” dojdzie także do zmiany w kieleckiej bramce.Macieja Gostomskiego zastąpi Zlatan Alomerović.
W poprzednich meczach Korona wygrała po dogrywkach z Zagłębiem Sosnowiec 2:1 i Wisłą Kraków 1:0. Zagłębie pokonało Jagiellonię Białystok 2:1 i Cracovię 3:0.
Pierwszy mecz ćwierćfinału Pucharu Polski, w którym Korona Kielce zmierzy się w Lubinie z Zagłębiem, rozpocznie się w czwartek o godzinie 20.30.