46 osób spośród zarejestrowanych w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach zostało dawcami szpiku kostnego. Oznacza to, że uratowały życie ludziom chorującym na białaczkę.
Dorota Domańska, zastępca kierownika ośrodka dawców szpiku, informuje, że większość biorców pochodziła spoza Polski, m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Anglii i Niemiec.
– Nie zawahali się oddać cząstki siebie. Dzięki tej postawie można powiedzieć, że przywrócili życie 46 osobom. Każde życie jest bardzo cenne, także cieszymy się, że w tej grupie uratowanych pacjentów jest część takich, którzy zawdzięczają życie naszym darczyńcom zrekrutowanym przez kielecki ośrodek – dodała Dorota Domańska.
Potencjalnym dawcą szpiku może zostać każda zdrowa osoba, w wieku 18-50 lat, która nie przechodziła choroby zakaźnej. Ponadto decyzja o rejestracji musi być dobrze przemyślana, ponieważ na liście widnieje się do 55. roku życia. Potencjalni dawcy powinni także, w razie np. zmiany nazwiska, numeru telefonu, czy adresu zamieszkania, powiadomić o tym centrum, w którym zapisali się do bazy.
Jak dodaje Dorota Domańska oddanie komórek macierzystych polega na pobraniu komórek z krwi obwodowej. Odbywa się to na specjalnych aparatach metodą aferezy.
– Są to urządzenia, które pobierają krew obwodową wybierając z niej komórki macierzyste. Natomiast reszta składników krwi jest zwracana do ustroju. Taki zabieg trwa kilka godzin, dlatego dawca musi się wykazać cierpliwością, ponieważ wówczas nie może się ruszać. Wcześniej podaje się mu specjalny preparat, który powoduje wzrost ilości komórek macierzystych w krwi obwodowej – wyjaśnia Dorota Domańska.
W bazie potencjalnych dawców szpiku kostnego w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach zarejestrowało się około 28 tysięcy osób.
Rejestracja w centrum przy ulicy Jagiellońskiej 66 w Kielcach odbywa się od poniedziałku do piątku. Dziś przypada Światowy Dzień Szpiku Kostnego.