– Zespół jest w porządku, a wrażenia z pobytu mam dobre – stwierdził piłkarz Korony Kielce Krystian Miś, który wrócił w środę ze zgrupowania młodzieżowej reprezentacji Polski. Dla 21-letniego piłkarza było to pierwsze powołanie do kadry.
Drużyna prowadzona przez Czesława Michniewicza rozegrała dwa mecze eliminacji mistrzostw Europy, ale w żadnym nie wystąpił Krystian Miś. Wychowanek Pogoni Syców nie znalazł się nawet w meczowej „osiemnastce”.
– Nie ukrywam, że trochę na to liczyłem. Nie załamuję się jednak. Będę robił wszystko, żeby dostać kolejne powołanie i choćby usiąść na ławce rezerwowych. To jest nowe doświadczenie, które mam nadzieję zaowocuje w przyszłości – podkreślił lewy obrońca Korony Kielce.
Krystian Miś zadebiutował w tym sezonie w LOTTO Ekstraklasie. Ma już na koncie cztery mecze w tych rozgrywkach.