Prezydent Andrzej Duda zaprezentował w Pałacu Prezydenckim w Warszawie projekty ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. Poinformował, że w obu dokumentach zostały zmienione te zapisy, dla których zawetował ustawy przygotowane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości.
– Zrealizowałem obietnicę ws. poprawy ustaw o KRS i Sądzie Najwyższym – oświadczył Andrzej Duda.
Swoje weta prezydent uzasadniał obawą przed zagrożeniem dla niezależności Sądu Najwyższego i jego autorytetu w społeczeństwie.
Andrzej Duda zaproponował także nowy system wyboru członków KRS w Sejmie.
– Ponieważ nie ma zgody na zmianę konstytucji, proponuję, by w wypadku, gdy nie uda się w Sejmie wybrać członków KRS większością 3/5 głosów, w kolejny etapie każdy poseł mógł głosować tylko na jednego kandydata – oświadczył prezydent Andrzej Duda.
– W projekcie prezydenta Andrzeja Dudy dotyczących ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym jest sporo ciekawych rozwiązań – przyznał w rozmowie z Radiem Kielce senator PiS Krzysztof Słoń.
– Chodzi między innymi o rozwiązania konstytuujące działania Sądu Najwyższego i zmieniających nieco jego strukturę. Ciekawym rozwiązaniem jest także możliwość zgłaszania skargi nadzwyczajnej przez większą liczbę podmiotów – powiedział.
Senator dodał, że zmiany są konieczne i chciałby, by były przeprowadzone szybko i skutecznie
Poseł Platformy Obywatelskiej Artur Gierada przyznał, że jest zawiedziony projektem ustawy. Jak wyjaśnił, podczas spotkań z klubem parlamentarnym PO, prezydent zapewniał, ze będzie się poruszał w ramach obowiązującego prawa, jednak dzisiaj chce zmieniać Konstytucję.
Parlamentarzysta dodał, że wciąż czeka na konkretne projekty, ponieważ jego zdaniem mimo zapowiedzi, takie się nie pojawiły.
- Prezydent powiedział o najważniejszych rzeczach, ale wiele z tych kwestii dopiero będzie podlegało ocenie – mówił.
– Oczywiście są tam też interesujące rzeczy takie jak Izba Dyscyplinarna sędziów. Jednak w jego ocenie zmiany muszą być przeprowadzane w ramach obowiązującego prawa – wyjaśnił parlamentarzysta.
– Kontrowersyjne, ale niektóre są warte rozważenia – tak Marzena Okła-Drewnowicz, poseł Platformy Obywatelskiej ocenia projekty ustaw, które przedstawił dziś prezydent Andrzej Duda. Dotyczą one Sądu Najwyższego oraz Krajowej Rady Sądownictwa. Prezydent zaproponował także zmiany w Konstytucji. Jak podkreśla posłanka PO, na to ostatnie Platforma się nie zgodzi.
– Nie są do przyjęcia dla nas zapisy dotyczące konieczności zmiany Konstytucji. Uważamy, że w oparciu o obecnie obowiązującą Konstytucję można reformować sądownictwo. Niektóre propozycje mogą się podobać społeczeństwu, na dzisiaj jednak wygląda mi to na walkę wewnątrz prawicy – twierdzi Marzena Okła-Drewnowicz.
Jak dodaje posłanka, inicjatywa prezydenta Andrzeja Dudy kojarzy jej się z przeciąganiem liny między nim a Zbigniewem Ziobro, ministrem sprawiedliwości. Jej zdaniem ta próba sił, nie przysłuży się polskiemu sądownictwu.
– Chodzi o zachowanie trójpodziału władzy, ściśle określonego w Konstytucji, a nie o to, aby prezydent miał władzę nad władzą sądowniczą. Prezydent przyznaje sobie wiele delegacji, to nie jest tylko kwestia wyboru sędziego, kiedy Parlament nie byłby w stanie go wybrać, ale też arbitralna decyzja, czy sędzia, który skończył 65 lat może dalej orzekać czy też nie – podkreśla posłanka PO.
Marzena Okła-Drewnowicz uważa, że prezydent Andrzej Duda robi ukłon w stronę ugrupowania Kukiz’15, co świadczy o tym, że próbuje sobie stworzyć zaplecze polityczne.
Prezydent Andrzej Duda poinformował, że ustawa o Sadzie Najwyższym wprowadza m.in. skargę nadzwyczajną umożliwiającą wniesienie skargi od każdego prawomocnego orzeczenia. Będzie nowa izba w Sądzie Najwyższym – Izba Kontroli Nadzwyczajnych i Spraw Publicznych. Będzie utworzona także Izba Dyscyplinarna, bo – jak mówił prezydent – jest ważne, by sprawy dyscyplinarne były załatwiane w sposób transparentny.
Zgodnie z projektem prezydenta, sędziowie tego sądu mają przechodzić w stan spoczynku w wieku 65 lat, będą mogli wystąpić do prezydenta o przedłużenia orzekania.