W Połańcu odbyło się Sympozjum Naukowe Neurodydaktyki czyli nauczania przyjaznego mózgowi. Referaty dotyczyły m.in. najbardziej aktualnych problemów z którymi można spotkać się w szkołach i przedszkolu. To np. napady złości występujące nawet u kilkuletnich dzieci. Mogą być niebezpieczne ponieważ prowadzą do agresji.
Jak powiedziała Teresa Zabrocka ze Stowarzyszenia Psychoprofilaktyki Szkolnej „Spójrz inaczej” w Starachowicach, złość dziecka najlepiej jest ukierunkować na inne, bezpieczne obszary np. artystyczne lub sportowe, a więc podsunąć mu materiały do rysowania, rozłożyć wielką planszę na której będzie mogło malować albo też zorganizować jakieś gry sportowe.
– Najgorszym wyjściem jest mówienie słów: „uspokój się’ ponieważ dziecko w napadzie złości w ogóle nie przyjmuje do wiadomości takiego przesłania, zresztą nic ono nie wnosi – dodała Teresa Zabrocka.
Problemem współczesnej szkoły i rodziców są także uczniowie uzależnienie od gier komputerowych. Jak stwierdził Tomasz Czerna z Publicznej Poradni Psychologiczno- Pedagogicznej w Staszowie, jednym ze sposobów walki z tym zjawiskiem jest ograniczenie dostępu do Internetu , a przede wszystkim szczera rozmowa z dzieckiem i podjęcie pracy nad nim.
Dr hab. Piotr Łaszczyca z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach powiedział, że mózg każdego człowieka potrzebuje dobrej motywacji aby przyswajać wiedzę. Obecnie bardzo mocno podkreśla się konieczność aktywnej współpracy szkoły z rodzicami, po to aby kierować rozwojem i kształtować motywacje.
– Świat zewnętrzny który wywiera presję na mózg dziecka jest czasami demotywujący, to m.in. natłok reklam, szybki rozwój technologii. To jest podstawowym problemem dzisiejszej dydaktyki i dzisiejszego wychowania, dlatego dostęp do wszelakiego rodzaju dóbr należy dziecku w odpowiedni sposób dawkować – dodał Piotr Łaszczyca.
W ramach sympozjum odbyły się warsztaty dla nauczycieli, pedagogów, psychologów i dyrektorów szkół. Głównym organizatorem sympozjum był Powiatowy Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Staszowie.