Chmielnickie, Chęcińskie Zamkowe czy kielecka Kikimora o posmaku czerwonej porzeczki z lekką chmielową goryczką - m.in. takie regionalne trunki można kosztować na dwudniowym Święcie Piwa w Busku-Zdroju. Imprezę po raz trzeci organizuje hotel Bristol Art&Medical Spa.
Jak przekonuje zarządca obiektu, Karina Przybyło-Kisielewska, w trakcie buskiego Oktoberfestu coś dla siebie mogą znaleźć nie tylko miłośnicy złotego trunku, ale również amatorzy bawarskiej kuchni i muzyki. Podkreśla, że impreza ma służyć promocji świętokrzyskich browarów, ale również regionalnych produktów spożywczych.
Na stołach znalazły się m.in. sery, wędliny, soki czy miody. Nie zabrakło także typowych bawarskich przekąsek i dań.
– Na stołach króluje biała bawarska kiełbasa, marynowana w piwie golonka z zasmażaną kapustą, karczki i chrupiące, solone precle bawarskie, które najlepiej smakują z piwem - podkreśla Anna Turek, kierownik gastronomii z hotelu Bristol.
W trakcie buskiego Oktoberfestu organizowane są również konkursy. Wśród nich wbijanie gwoździ, picie piwa przez słomkę na czas i jodłowanie. Odbywają się również pokazy ważenia piwa w warunkach domowych, które prowadzi Świętokrzyski Oddział Terenowy Stowarzyszenia Piwowarów Domowych. Jak mówi jego prezes, Przemysław Szczepańczyk, stowarzyszenie powstało w 2010 roku i zrzesza pasjonatów piwowarstwa domowego i miłośników piwa. Przekonuje, że ważenie piwa w warunkach domowych to bardzo prosta i przyjemna czynność. Można je uzyskać albo z gotowych chmielonych ekstraktów słodowych albo własnoręcznie przygotowując zacier ze słodu jęczmiennego. Fermentacja piwa trwa od jednego do dwóch tygodni.
– Sami możemy decydować o smaku piwa, które tworzymy i to jest największa frajda. Zważywszy, że piwo jest trunkiem bardzo kapryśnym, musimy przede wszystkim zwrócić uwagę na warunki fermentacji - tłumaczy Przemysław Szczepańczyk.
Zadowolenia z udziału w imprezie nie kryli mieszkańcy i kuracjusze. Jak mówili, można się na niej poczuć, jak na prawdziwym Oktoberfeście. Dla wielu z nich piwo jest ulubionym trunkiem alkoholowym. Gościom przypadły do gustu również bawarskie przekąski.
Impreza, która odbywa się na parkingu przy hotelu Bristol, potrwa do późnych godzin wieczornych. Zakończy ją zabawa przy Kapeli Stefana ze Śląska. Druga część imprezy w niedzielę od godziny 12.00. Wstęp jest bezpłatny.