W związku z ochłodzeniem wiele spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych przygotowuje się do nowego sezonu grzewczego. W większości na razie ciepło nie płynie jednak do mieszkań.
KIELCE
Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Kielcach jest już gotowe do sezonu grzewczego. Anna Niedzielska, rzecznik prasowy MPEC, informuje, że od dziś do instytucji zaczęły wpływać wnioski ze spółdzielni mieszkaniowych, aby rozpocząć sezon grzewczy.
– Mamy wnioski od pierwszych dwóch spółdzielni mieszkaniowych: Słonecznej oraz Domatora ze Ślichowic. Wpłynęło do nas zgłoszenie również od kilku wspólnot mieszkaniowych administrowanych przez ADM Nieruchomości – powiedziała Anna Niedzielska.
Ponadto do MPEC-u zgłosiły się różne instytucje publiczne, np. Zakład Ubezpieczeń Społecznych czy żłobek i szkoła z Osiedla Na Stoku. Anna Niedzielska przypomina, że sezon grzewczy rozpoczyna się i kończy zawsze na wniosek zarządcy nieruchomości.
Ciepło do lokali Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej będzie dostarczane w weekend. Podobnie wygląda sytuacja na Osiedlu Na Stoku, gdzie zakończyły się już wszystkie prace przy modernizacji sieci ciepłowniczej.
OSTROWIEC ŚWIĘTOKRZYSKIMiejska Energetyka Cieplna w Ostrowcu może już rozpocząć sezon grzewczy. Jak zapewnia prezes spółki Dariusz Wojtas, odbiorcy indywidualni mogą już korzystać z ciepłych kaloryferów, natomiast spółdzielnie mieszkaniowe i wspólnoty powinny zgłosić takie zapotrzebowanie.
Ostrowiec jest jednym z nielicznych miast w regionie, w którym można korzystać z ogrzewania miejskiego w domach prywatnych. Obecnie z takiej usługi korzysta 1600 gospodarstw domowych. Jest to opłacalne ze względu na ceny proponowane przez MEC. Ich utrzymanie na stałym poziomie jest możliwe dzięki temu, że spółka ma jednego właściciela. Jest nim gmina Ostrowiec wspólnie z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska.
Kiedy zatem mieszkańcy bloków mogą liczyć na ciepłe kaloryfery..? Jak informują prezesi ostrowieckich spółdzielni – jeszcze nie teraz. Nie ma przepisów, które narzucałyby rozpoczęcie sezonu grzewczego wraz z określoną temperaturą. Zatem, obserwując prognozy pogody, które zapowiadają jeszcze ciepłe dni, zarządy nie wnoszą o rozpoczęcie ogrzewania.
STARACHOWICE
– W Starachowicach na prośbę kilku wspólnot mieszkaniowych i odbiorców indywidualnych uruchomiano dostawę ciepła do mieszkań – informuje Marcin Pocheć, prezes Zakładu Energetyki Cieplnej. Natomiast spółdzielnie mieszkaniowe na razie nie zgłaszały wniosków o włączenia ogrzewania. – Myślę, że będzie to w ciągu kilku dni o ile temperatury na zewnątrz będą niskie – dodał prezes ZEC.
Spółdzielnie mieszkaniowe zasilane są z węzłów grupowych w związku z tym uruchomienie dostaw ciepła powoduje, że ogrzewane są bloki na całym osiedlu.
JĘDRZEJÓW
Na razie nie wiadomo, kiedy sezon grzewczy rozpocznie Zakład Usług Komunalnych w Jędrzejowie.
– Od mieszkańców nie docierają do nas żadne interwencje w tej sprawie – poinformował kierownik ZUK Andrzej Wójcik. Jak dodał obecnie w blokach trwa napełnianie instalacji wodą. ZUK w swoim zarządzie ma 27 bloków z centralnym ogrzewaniem.
Podobna sytuacja jest w Spółdzielni Mieszkaniowej Przyszłość w Jędrzejowie. Jak informuje prezes Małgorzata Sułkowska, jeżeli przez trzy kolejne dni o godz. 19 temperatura spadnie poniżej 10 stopni Celsjusza, a prognoza nie będzie przewidywała ocieplenia, to wówczas wystąpią o dostarczenie ciepła do bloków.
Spółdzielnia Mieszkaniowa Przyszłość w Jędrzejowie zarządza ponad 60 budynkami z centralnym ogrzewaniem. W Jędrzejowie jest 48 budynków, w Sędziszowie i w Małogoszczu po 8 oraz w Wodzisławiu, Nagłowicach i w Sobkowie po 1 budynku.
SANDOMIERZ
Sandomierska Spółdzielnia Mieszkaniowa jest w pełni przygotowana do nowego sezonu grzewczego jednak na razie ciepło nie popłynie do mieszkań. Jak poinformował Adam Furman, wiceprezes spółdzielni, wszystko zależy od pogody w najbliższych dniach i sygnałów mieszkańców. Na razie zdarzają się one sporadycznie, dlatego decyzja o włączeniu kaloryferów w blokach nie została podjęta. Tak samo jest w Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego „Sandomierz” w prawobrzeżnej części miasta.
– Tam, na razie nie było żadnej interwencji lokatorów w sprawie ogrzewania – poinformował prezes Andrzej Bolewski. – Reagujemy wtedy gdy jest wyraźny sygnał od mieszkańców, że należy uruchomić centralne ogrzewanie. Wiem, że ludzie patrzą na tę sprawę także przez pryzmat kosztów – dodał prezes.
W mieszkaniach komunalnych oraz tych należących do wspólnot mieszkaniowych kaloryfery także są jeszcze zimne. Wacław Tracz, kierownik Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Sandomierzu powiedział, że do tej pory odebrano jedną interwencję dotyczącą włączenia centralnego ogrzewania. Telefon wykonała samotna, starsza osoba.
Kierownik dodał, że jeżeli utrzyma się niesprzyjająca pogoda to ciepło wkrótce popłynie do mieszkań.
– Ta sprawa jest na bieżąco konsultowana pomiędzy wszystkimi zarządcami mieszkań w Sandomierzu i jeżeli centralne ogrzewanie zostanie włączone to dotyczyć to będzie całego miasta – stwierdził Wacław Tracz.
PIŃCZÓW
W Pińczowie, jak poinformowała prezes tamtejszej spółdzielni mieszkaniowej Wiesława Osiecka, przygotowania do sezonu grzewczego dobiegają końca. Dodała, że, póki co, mieszkańcy nie zgłaszają próśb o dostawę ciepła, ale nie wyklucza, że sezon grzewczy z racji na niesprzyjającą pogodę może się rozpocząć w mieście już w najbliższych dniach.
KAZIMIERZA WIELKA
Zarząd spółdzielni mieszkaniowej w Kazimierzy Wielkiej nie planuje w najbliższym czasie rozpoczęcia sezonu grzewczego. Jak poinformował pracownik administracji do tej pory do spółdzielni z prośbą o rozpoczęcie sezonu zgłosił się tylko jeden z mieszkańców.