Jesień to idealny moment, aby zregenerować skórę po lecie i pozbyć się wakacyjnych pamiątek. Jak to zrobić? Zapytaliśmy o to na antenie Radia Kielce lekarza dermatologa dr Marię Pyzio-Gutkowską.
Czy po letniej ekspozycji na słońce, morskich kąpielach i leśnych wędrówkach powinniśmy się udać do dermatologa, by sprawdzić, czy na naszej skórze nie pojawiło się nic niepokojącego?
-Wizyta u dermatologa zalecana jest szczególnie wówczas, gdy wcześniej doszło na przykład do oparzenia słonecznego. Pod pojęciem oparzenia rozumiemy rumień, zaczerwienienie, szczypanie skóry. Jeżeli te miejsca nie chcą się goić 2–3 miesiące, należy je pokazać lekarzowi. Zwracamy też uwagę na zmiany skórne, których wcześniej nie było. Po lecie pokazują się nowe piegi, przebarwienia, rozszerzone naczynia krwionośne i sucha skóra – to normalna sytuacja. Natomiast jeśli pojawią się nowe znamiona, popularne zwane pieprzykami albo te, które już mieliśmy, zaczynają rosnąć – zgłośmy się do dermatologa.
– Jakie pieprzyki są niebezpieczne?
– Te które gwałtownie się powiększają, tracą symetrię, są swędzące, zaczerwienione, a nawet krwawiące. Taki pieprzyk nazywamy „brzydkim kaczątkiem”, ponieważ wyraźnie różni się od pozostałych. W tej sytuacji konsultacja lekarska jest niezbędna. Podobnie w przypadku, gdy zaczerwienie zaczyna się rozpełzać na skórze.
– Co może być przyczyną takiego pełznącego zaczerwienienia?
– Może nim być miejsce ukąszenia przez kleszcza. Pajęczaki te mogą przenosić bakterię, która wywołuje groźna chorobę – boreliozę. Te zaczerwienienia bywają często dyskretne i potrafią wędrować po ciele przez kilka miesięcy. Bardzo charakterystyczny jest fakt, że zmiana po kleszczu jest czerwona na obwodzie, a jasna w środku – środek pozostaje pozornie zdrowy. Jeśli mamy tego rodzaju zmianę koniecznie należy się zgłosić do dermatologa.
– Trądzik – latem cichnie, ale jesienią wraca z większą siłą, dlaczego?
– Pod wpływem promieniowania słonecznego nasza skóra się broni. Dochodzi do pogrubienia warstwy naskórka i zaskórniki, które towarzyszą trądzikowi, chowają się w skórze i są mniej widoczne. Poza tym dochodzi do wysuszenia skóry i zmniejszenia łojotoku. Z chwilą kiedy skóra dochodzi do siebie, regeneruje się po uszkodzeniach słonecznych, wówczas te dolegliwości wracają i pozornie nasilają się.
– Jak zadbać o skórę jesienią?
– Trzeba ją przede wszystkim nawilżyć i pozbyć się zgrubiałej warstwy naskórka. Raz w tygodniu przez miesiąc powinniśmy stosować domowy peeling całego ciała np. z fusów od kawy czy soli morskiej. Następnie nawilżyć, natłuścić balsamem lub oliwką. Wtedy skóra się ładnie zregeneruje. Jeśli chodzi o części ciała cały czas eksponowane na światło: twarz, szyja i dłonie, oprócz podstawowego nawilżenia należy dodać preparaty regenerujące z na przykład z dodatkiem witamin: A, C lub E. Gdy skóra jest sucha pomagają też kremy z ceramidami, a przy łuszczącym się naskórku – preparaty z mocznikiem. Taki cykl naprawczy powinien trwać co najmniej miesiąc.