W świętokrzyskich lasach sezon grzybowy w pełni. Możemy się o tym przekonać spacerując po lasach albo na kieleckich bazarach. Tymczasem leśnicy radzą, by do wyprawy po runo dobrze się przygotować. Tylko w tym tygodniu w świętokrzyskich lasach zagubiły się trzy osoby.
Na kieleckich Bazarach wiele osób sprzedaje swoje zbiory. Wśród nich Genowefa Lipiec, która jest certyfikowanym grzyboznawcą, co oznacza, że posiada uprawnienia wydane przez Sanepid. W rozmowie z Radiem Kielce stwierdziła, że obecnie najwięcej jest podgrzybków, borowików i maślaków. Zdarzają się także kanie i rydze.
– Grzyby lubią deszczową pogodę i ciepło. W województwie świętokrzyskim można je znaleźć w każdym lesie. Niezależnie czy jest to bór dębowy, sosnowy czy świerkowy – stwierdziła.
Osoby, które decydowały się dzisiaj na kupno grzybów na kieleckim targowisku mówiły, że chciałyby je zamrozić albo ususzyć i wykorzystać do wigilijnych potraw. Ceny u kupców na kieleckich bazarach wahają się od 18 do 22 zł za kilogram borowików.
Leśnicy radzą tymczasem, by wybierając się na grzyby odpowiednio się do tego przygotować. Jak informowaliśmy na antenie Radia Kielce w tym tygodniu podczas wędrówki po lesie zagubiły się 3 starsze osoby.
Mariusz Mazur z nadleśnictwa Bilcza przypomina, że udając się do lasu powinniśmy mieć zawsze ze sobą telefon komórkowy, dzięki któremu będziemy mogli wezwać pomoc. Jeśli jednak nie posiadamy go, albo zostawimy w domu i zgubimy się, przede wszystkim nie powinniśmy panikować.
– W takiej sytuacji należy wołać o pomoc np. leśników, którzy pełnią w lasach dyżury. Można też krzyczeć „hop-hop”, co jest leśnym sygnałem SOS. Warto także wykorzystać ślady maszyn które pracują w lesie – powiedział Mariusz Mazur. – Można kierować się ich tropem, i wówczas doprowadzą nas do miejsca, z którego wyjechały. Możemy także szukać najbliższej drogi leśnej – dodaje.
Przy wyprawie do lasu bardzo ważny jest także ubiór. Warto założyć pełne buty, zabrać nakrycie głowy i kurtkę przeciwdeszczową. Może nas to ochronić nas to przed ewentualnymi opadami i kleszczami. Można także użyć chemicznych środków odstraszających te pajęczaki.
Warto pamiętać, że grzybów nie można zbierać w Parkach Narodowych oraz w rezerwatach, bo są one elementem runa leśnego, które także podlega ochronie.