– Sytuacja kadrowa wciąż nie jest najlepsza – stwierdził trener Korony Gino Lettieri przed meczem 8.kolejki LOTTO Ekstraklasy z Sandecją Nowy Sącz. W starciu z beniaminkiem nie wystąpią m.in. Radek Dejmek, Nabil Aankour, Krystian Miś i Nika Kaczarawa. Nie będzie także Gorana Cvijanovića i Marcina Cebuli.
– Cieszę się jednak, że do składu wracają dwaj piłkarze Jacek Kiełb i Michael Gardawski. Ten pierwszy, ze względu na uraz, nie zagrał w sparingu z Werderem w Bremie. Na szczęście nie było to nic groźnego – dodał włoski szkoleniowiec.
Treningi z drużyną wznowił już Radek Dejmek. 29 – letni czeski stoper nie będzie jednak brany pod uwagę przy ustalaniu meczowej osiemnastki.
– Najważniejsze jest to, że po kontuzji nie ma już śladu. Dejmek robi dobre wrażenie na treningach. Pracuje z pełnym obciążeniem i nie odczuwa bólu. Był jednak długo kontuzjowany i nie ma możliwości żeby wystąpił w spotkaniu z Sandecją. Potrzebuje jeszcze około jednego, dwóch tygodni – powiedział trener „żółto – czerwonych”.
Duet stoperów w towarzyskim meczu z Werderem Brema tworzyli Djibril Diaw i Adnan Kovacević. Być może Gino Lettieri na tych samych piłkarzy postawi w starciu z beniaminkiem z Nowego Sącza. Ze względów rodzinnych w sobotę nie zagra Goran Cvijanović, a Marcin Cebula został odsunięty od treningów z pierwszym zespołem.