W Muzeum Wsi Kieleckiej można oglądać wystawę poświęconą wojennym losom dzieci z Kielecczyzny. II wojna światowa bardzo często odebrała im bliskich, bezpieczeństwo i zmusiła do szybkiego dorastania. Najmłodsi doświadczyli głodu, strachu, ucieczek oraz cierpienia na kazachstańskiej i syberyjskiej zsyłce.
Na wystawie można przeczytać i posłuchać historii wojny opowiadanej z ich perspektywy. Można też zobaczyć wojenne zabawki. Część ekspozycji jest poświęcona edukacji. Znajdują się tam np. świadectwa szkolne z oficjalnej szkoły niemieckiej oraz informacje o tajnych kompletach, na których z narażeniem życia dokształcały się polskie dzieci.
– Kilkuletni Polacy w czasach wojny także często wykazywali się odwagą i ryzykowali życie dla Ojczyzny i ratowania innych – mówi Beata Ryń z Muzeum Wsi Kieleckiej.
Na ekspozycji prezentowana jest np. historia 5-letniego chłopca, którego rodzina ukrywała Żydów.
– Wśród nich było małe, kaszlące dziecko. Pewnej nocy do domu weszli hitlerowscy żołnierze, którzy postanowili zostać na nocleg. 5-letni chłopiec przez całą noc kasłał, by odwrócić uwagę Niemców i zagłuszyć kaszel dochodzący spod podłogi. Te wszystkie przeżycia znajdowały swoje odbicie np. w dziecięcych rysunkach, których skany także można obejrzeć na wystawie – dodaje Beata Ryń.
Dziś dzieci rysują piękne krajobrazy z wakacyjnych wyjazdów, a wtedy rysowały np. niemieckich żołnierzy, którzy prowadząc parę gospodarzy, zabierają im bydło. Na innym rysunku, ucznia klasy pierwszej, pokazana jest wywózka do Rzeszy Niemieckiej. Polskie dzieci były tam bowiem tanią siłą roboczą. Niemcy wprowadzili obowiązek pracy od 12 roku życia, ale w praktyce do pracy zmuszano także mniejsze dzieci.
Wystawę „Byliśmy jeszcze dziećmi… Dzieci Kielecczyzny w latach II wojny światowej” można oglądać do 23 października w Dworku Laszczyków w Kielcach. Zbiory pochodzą z kieleckich muzeów i archiwów.