Pomimo wzrostu przychodów, Korona Kielce uplasowała się na 11. miejscu rankingu biznesowego „Ekstraklasa Piłkarskiego Biznesu”, przygotowanym przez firmę doradczą EY i spółkę Ekstraklasa S.A. W klubie wzrosły koszty operacyjne i odnotowano stratę ze sprzedaży choć trzeba przyznać, że po raz kolejny z rzędu mniejszą niż rok wcześniej.
Blisko 18 mln PLN – analizując dane finansowe Korony za sezon 2016/2017 warto zacząć od rekordowej prognozy przychodów klubu z Kielc. Takich kwot nie widziano bowiem w mieście nad Silnicą od dekady, kiedy to budżet Korony przekroczył 22 mln PLN. Przez kolejne 10 lat przychody klubu oscylowały wokół 10-13 mln PLN. W porównaniu z 11,3 mln PLN odnotowanymi w 2015 r., wyraźnie zauważalna jest dynamika wzrostu przychodów ze sprzedaży – w sezonie 2016/2017 wyniosła 58 %. Warto dodać, że w 2015 r. Korona znalazła się w gronie drużyn z ujemną dynamiką zmiany przychodów (-12,9%). W minionym sezonie tylko dwa kluby w Ekstraklasie mogły pochwalić się wyższym wzrostem przychodów – beniaminek Arka (128 %) i grająca w elitarnej Lidze Mistrzów Legia (116%).
Choć pieniądze nie rywalizują na boisku, to liczby pokazują, że w Ekstraklasie liczą się kluby z większymi budżetami. Wskaźnik dywersyfikacji przychodów ze sprzedaży wynoszący 0,35 uplasował Koronę dokładnie w połowie ligowej stawki. W sezonie 2016/2017 prawie 46% (8,1 mln PLN) przychodów drużyny w Kielc to wpływy z praw mediowych. Niemal 35 % (6,2 mln PLN) pochodziło od sponsorów i z reklamy, 8 % (1,5 mln PLN) to wpływy z dnia meczu. Pozostała część to transfery, działalność handlowa i inne przychody.
Wyraźnie widać dwukrotny – z 3,1 mln PLN w 2015 r. – wzrost przychodów Korony z tytułu sponsoringu i reklamy oraz znaczący – o ponad 2,8 mln PLN – przyrost z tytułu praw mediowych.
Wraz ze wzrostem przychodów ze sprzedaży, w Kielcach nie poszły w górę wynagrodzenia piłkarzy, tak jak w pozostałych klubach z tak dynamicznym wzrostem przychodów (poza Arką – brak danych). Odnotowano wręcz minimalny spadek – do poziomu 9,4 mln PLN w sezonie 2016/2017 wobec 9,6 mln PLN w 2015 r. Warto zaznaczyć, że podobnie jak Korona tylko cztery kluby obniżyły koszty wynagrodzeń: Piast, Górnik, Lech i Śląsk. Mimo obniżki tego kosztu, minimalnie wzrósł koszt każdego punktu wywalczonego przez Koronę – do 196 tys. PLN.
Poprawie uległ za to wskaźnik udziału kapitału obcego w kapitale całkowitym – z poziomu 3,07 do 2,61. Oznacza to 11. Miejsce wśród klubów Ekstraklasy – takie samo jak w poprzedniej edycji. Poprawa tego wskaźnika była efektem dokapitalizowania klubu.
Jak rysuje się dalsza finansowa przyszłość Korony pod rządami nowego właściciela? Łatwo z pewnością nie będzie, jednak ostatnie lata i zarząd miasta pokazały, że można z powodzeniem ograniczać koszty i konsekwentnie zmniejszać stratę ze sprzedaży. Sezon 2016/2017 uwodnił, że w Kielcach można także znacząco zwiększyć wpływy ze sponsoringu i reklamy. Co więcej, przy stosunkowo niewysokim na tle Ekstraklasy budżecie, włodarzom klubu udało się zapewniać kibicom duże emocje piłkarskie.