W Kielcach zakończył się 52. Marsz Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej. Obecni na uroczystości przedstawiciele władz lokalnych i rządowych, a także świętokrzyscy parlamentarzyści zaznaczają, że szlak bojowy legionistów Józefa Piłsudskiego w 1914 roku był kluczowym momentem dla odzyskania przez Polskę niepodległości.
Jak powiedział szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk – historia I Kompanii Kadrowej pokazuje, że dla Polaków nie ma rzeczy niemożliwych. Grupa strzelców, która ponad sto lat temu wyruszyła 6 sierpnia z Krakowa miała tak wielką wiarę w niepodległą Polskę, że odważyła się rzucić wyzwanie największemu z ówczesnych zaborców – carskiej Rosji, by w konsekwencji po 4 latach zwyciężyć.
Musimy pamiętać, bez 6 i 12 sierpnia 1914 roku, kiedy w Kielcach rodziła się wolna Polska, kiedy na moment to miasto było stolicą odradzającej się Rzeczpospolitej, nie byłoby 11 listopada 1918 roku. Jak dodał Jan Józef Kasprzyk – w czynie zbrojnym strzelców tkwi rozwiązanie zagadki sukcesu naszej drogi do niepodległości.
Andrzej Fischer, zastępca komendanta stwierdził, że tegoroczny marsz przebiegł bardzo sprawnie, jednak w tym roku kończy się w smutnej atmosferze, ponieważ w jego trakcie zmarło dwóch zasłużonych uczestników.
– Niestety w trakcie uroczystości wejścia na Wawel, 5 sierpnia zmarł Piotr Kurek, wieloletni kadrowiec, natomiast wczoraj dowiedzieliśmy się o śmierci chorążego marszu Adama Słupka – dodał.
Zdaniem Adama Fischera – zakończony w Kielcach marsz był dobrym elementem przygotowania do przyszłorocznej wyprawy, w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Prezydent Kielc, Wojciech Lubawski po zakończeniu uroczystości podkreślił, że takie wydarzenia, jak Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej przypominają o niezwykle ważnej historii naszego kraju i uczą młodych ludzi patriotyzmu.
– Kielce to miasto legionów, dlatego naszym obowiązkiem jest kultywowanie pamięci o jednym z najpiękniejszych zdarzeń w historii Polski – dodał Wojciech Lubawski.
Na uroczystościach obecny był też senator Krzysztof Słoń, który podkreślał, że jest to tradycja i przede wszystkim lekcja historii. Jak podkreślił parlamentarzysta – trzeba pamiętać, że Kielce to jedno z pierwszych miejsc, w których rodziła się nadzieja na odzyskanie niepodległości.
Mieszkańcy obecni na uroczystościach związanych z wejściem kadrówki do Kielc, podkreślali, że takie wydarzenia są szczególnym wyrazem patriotyzmu.