Przy leśnej skarpie w Kliszowie w gminie Kije odbyły się uroczystości patriotyczne połączone z odsłonięciem pamiątkowej kapliczki z wizerunkiem Madonny Częstochowskiej upamiętniającej poległych podczas bitwy w 1702 roku na polach pod Kliszowem w trakcie wojny polsko-szwedzkiej oraz ofiary I i II wojny światowej.
Kapliczka stała w tym miejscu od początku XVIII wieku, jednak przed laty zniknęła z kliszowskiego krajobrazu ze względu na jej znaczne zniszczenie.
– Postanowiliśmy ją odtworzyć i przedłużając historię przywrócić w symboliczny sposób pamięć o poległych w tym miejscu na przestrzeni dziejów, którzy walczyli o naszą ojczyznę - powiedział jeden z inicjatorów jej odbudowy, radny powiatu pińczowskiego Jerzy Kułaga.
– Są miejsca, czasy i ludzie, o których się nie zapomina – to motto towarzyszyło nam w trakcie tej uroczystości – dodał radny.
W uroczystości wzięła udział wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek, która mówiąc o potrzebie patriotyzmu w narodzie nawiązała do słów św. Jana Pawła II „Nie chciejcie ojczyzny, która was nic nie kosztuje”. Podkreśliła, że o miejscach męczeństwa polskich bohaterów należy pamiętać.
– Nasza polska ziemia, a w szczególności ziemia świętokrzyska przesiąknięta jest krwią naszych przodków, którzy walczyli o naszą niepodległość i o nich nie możemy zapomnieć – zaznaczyła wojewoda. Dodała, że polska historia ma wielu bohaterów uwiecznionych w książkach i publikacjach historycznych, ale ma też wielu bohaterów bezimiennych, którzy oddali swoje życie dla ojczyzny i o nich również pamięć powinna być ciągle żywa.
Kapliczkę ofiarował miejscowy artysta Andrzej Gołębiowski. Dzieło jego autorstwa z wizerunkiem Czarnej Madonny zostało dostrzeżone na tegorocznym festiwalu Scyzoryki, za które autor zdobył pierwsze miejsce w kategorii Sztuki plastyczne/Przestrzeń.
Uroczystości w Kliszowie zainaugurowała msza polowa. Po niej harcerze i młodzież szkolna z gminy Kije zaprezentowała program artystyczny. Współorganizatorami wydarzenia byli poseł Bogdan Latosiński i senator Jacek Włosowicz.