18. Kuźnice Koneckie zorganizowano w kilku gminach powiatu. Wspólne świętowanie ma historyczne odniesienia. Dokładnie 230 lat temu, 15 lipca, przez Konecczyznę przejeżdżał król Stanisław August Poniatowski ze swoim orszakiem. Na pamiątkę tamtej wizyty odbył się przejazd tą samą trasą z Końskich przez Adamów i Radoszyce do Maleńca. W rolę króla wcielił się aktor Andrzej Skorupski.
Jak powiedział, cieszy go fakt, że mógł zagrać postać tak znamienitą dla polskiej nauki, kultury, ale także obronności.
– Wprawdzie król Stanisław August Poniatowski panował w czasach rozbiorów, ale pytanie, czy mógł zrobić coś więcej dla kraju należy do historyków – stwierdził Andrzej Skorupski.
Każdy chętny mógł przejechać królewską trasę autokarem lub w zorganizowanym rajdzie rowerowym. W orszaku jechała też „Czarna Flota”, czyli motocykliści z Końskich. Prezes stowarzyszenia Mirosław Motyl powiedział, że podczas Kuźnic Koneckich organizowane są różne imprezy towarzyszące. Przejazd królewskiego orszaku odbył się po raz pierwszy. Motocykliści udali się do Maleńca, gdzie otrzymają wyróżnienie „Motoserce” za zorganizowanie w ubiegłym roku akcji honorowego oddawania krwi.
Cykliści jechali przez Adamów, gdzie odbyło się powitanie króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Można było także zwiedzić Muzeum Ludowe i zobaczyć, jak bite są pamiątkowe monety.
Uczestnicząca w Kuźnicach Koneckich kielczanka Jadwiga Tecław powiedziała, że impreza pozwala przypomnieć sobie historyczne wydarzenia.
– Od wielu lat uczestniczymy wraz z mężem w imprezach, które przybliżają tradycje, kulturę i historię regionu świętokrzyskiego. Informacje o nich czerpiemy także z Radia Kielce – dodała Jadwiga Tecław.
Janusz Wiaderny autor książki „Pasje mieszkańców Adamowa” stwierdził, że bardzo cenną inicjatywą było powstanie Muzeum Ludowego, którego pomysłodawcą był Jan Krawczyk.
– To właśnie jest pasja, poświęcenie się idei, której efektem jest muzeum. Ten człowiek robi wszystko własnymi siłami i mimo zacnego wieku, 80 lat, nie ustaje w wysiłkach – dodał.
Janusz Wiaderny przypomniał wydarzenia sprzed 230. lat, kiedy to król Stanisław August Poniatowski, wracając z Ukrainy, z Kaniowa wybrał drogę przez ziemię świętokrzyską.
– To był król wykształcony, ale szlachcie nie bardzo się podobał, bo mówił: „golone głowy przykryjemy perukami francuskimi, albo rosyjskimi”. Ale bardzo go interesowały przemysł i gospodarka. Głosił tezę i ta teza nie podlega dyskusji, że naród, państwo powinno wyprodukować wszystko, co jest niezbędne do życia, żeby nie sprowadzać tego z zagranicy i nie przepłacać – dodał Janusz Wiaderny.
W Radoszycach została odprawiona msza św. w języku łacińskim. Stamtąd uczestnicy królewskiego orszaku udali się do Jacentowa na krótki piknik. Następnie dotarli do Maleńca, gdzie odbył się koncert gitarowy Piotra Resteckiego i finał plebiscytu Marka Konecka. Po raz kolejny uhonorowane zostały osoby zasłużone dla Ziemi Koneckiej.
Udział w rajdzie rowerowym wzięło ok. 120 osób. W niedzielę Kuźnice przeniosą się do Parku Miejskiego w Końskich. W „Kuźnicach Talentów” zmierzą się młodzi artyści. O godzinie 19.00 wystąpi Natalia Szroeder.