Za nami trzydniowe święto Ostrowca. Program imprez, przygotowanych z okazji 420 rocznicy powstania miasta, obejmował szeroki zakres rozrywek kulturalnych i sportowych.
Po piątkowych Wiankach i muzyce klubowej przyszedł czas na sportową sobotę. Niedziela z kolei należała do kultury hip-hopowej. Jednocześnie w Parku Miejskim odbywał się aeropiknik. Na ostrowczan czekały modele samolotów zdalnie sterowanych czy symulatory lotu. Odważni mogli spróbować swoich sił w żyroskopie, czyli symulatorze przeciążeń.
Ukoronowaniem aeropikniku było wypuszczenie w powietrze repliki balonu braci Montgolfier. W koszu znaleźli się członkowie grupy rekonstrukcyjnej ubrani w stroje z ich epoki w towarzystwie jednego z mieszkańców miasta.
Odwiedzający aeropiknik ten rodzaj atrakcji zgodnie uznawali za interesujący. Jeden z naszych rozmówców, były pilot, podkreśla, że w ten sposób można rozbudzić w młodzieży zainteresowania politechniczne i zwrócić uwagę na sukcesy polskich szybowników.
Jednocześnie na scenie Amfiteatru odbył się koncert muzyki hip-hopowej. To odpowiedź na głosy ze strony młodych ludzi, którzy od pewnego czasu wyraźnie domagali się miejskiej imprezy przeznaczonej na ten rodzaj muzyki. Były prezentacje DJ-ów, breakdance oraz występy artystów B.R.O. i O.S.T.R.
Na uczestników Dni Ostrowca czekało także 15 food trucków. Można tu było znaleźć m.in. frytki belgijskie z majonezem, burgery z wołowiną czy, mniej spodziewane w ofercie fast foodów, świeże owoce zanurzone w czekoladzie. To już trzecia wizyta food trucków w ciągu ostatniego miesiąca w Ostrowcu.