Największe w Polsce koło wodne o średnicy 5,5 metra w Zabytkowym Zakładzie Hutniczym w Maleńcu zostanie w części zrekonstruowane, zabezpieczone i uruchomione. Niezbędne są też prace konserwatorskie, które zabezpieczą 32-metrowy, najdłuższy w Polsce XIX-wieczny ciąg technologiczny na kolejne lata.
Prace będą kosztować ponad 676 tysięcy złotych. Z tego ponad pół miliona złotych to dotacja unijna. Większość pieniędzy zostanie przeznaczona na prace budowlane, m.in. przy murach oporowych i układzie hydroenergetycznym, co pozwoli na uruchomienie kół wodnych. Uruchomiona zostanie też stara gwoździarka. W planach jest także wyposażenie stoiska do kowalstwa artystycznego i metaloplastyki. Dzięki temu Muzeum będzie przenosić turystę w świat XIX-wiecznej produkcji. Będzie to próba realizacji marzenia prof. Mieczysława Radwana, który chciał, żeby Maleniec stał się skansenem polskiego przemysłu – mówi Maciej Chłopek, dyrektor instytucji.
Zwiedzający obiekt zobaczą, jak w XIX-wiecznej fabryce powstawały żelazne produkty i będą mieli szansę samodzielnie je wykonać. Np. ojciec z synem zamiast przy kolejnych multimediach i filmach wspólnie spędzą czas nad kowadłem, kując gwoździe lub ucząc się pod okiem instruktora kowadła artystycznego. Uczestnicy wycieczek zobaczą jak działały poszczególne urządzenia i będą aktywnie uczestniczyć w produkcji.
Prace budowlane w Maleńcu rozpoczną się wiosną 2018 roku i potrwają do września 2019 roku. Organizatorzy spodziewają się, że planowane prace mogą odsłonić nieznane elementy zabytkowego zakładu, co może wpłynąć na przedłużenie prac. Marszałek Adam Jarubas przyznaje, że zabytki techniki są ważnym dziedzictwem regionu świętokrzyskiego i należy inwestować w ich zachowanie. Urządzenia w Maleńcu zachowały się praktycznie w niezmienionej postaci. O dobry stan ich zachowania oraz ciekawą ofertę turystyczną dbają organizatorzy muzeum, a przyznane dofinansowanie ma im w tym pomóc. Marszałek dodaje, że warto promować to miejsce wśród turystów, podobnie jak muzea techniki w Sielpi i w Starachowicach. W jego ocenie, pomogłoby też stworzenie wspólnej oferty.
W XIX wieku stara fabryka w Maleńcu była najnowocześniejszym zakładem prywatnym na ziemiach polskich. Jej właściciel był jednym z 3 najbogatszych ludzi w guberni radomskiej. Obecnie właścicielem obiektu jest starostwo powiatowe w Końskich. Zabytek odwiedza rocznie ok. 5 tysięcy osób.