Klasztor ojców bernardynów w Opatowie od 550-ciu lat związany jest z miastem. Dziś i jutro odbędą się uroczystości jubileuszowe. Kościół i klasztor znajdują się w najstarszej części Opatowa, tak zwanym Żmigrodzie. Historia pojawienia się wspólnoty sięga XV wieku.
Jak informuje gwardian, ojciec Kryspin Florys – bernardyni zawitali do Opatowa w 1467 roku. Fundację zapoczątkował biskup lubuski Krzysztof Fryderyk, gdyż to biskupi odległego Lubusza, znajdującego się teraz na terytorium Czech, byli zarządcami na terenie Opatowa.
Gwardian podkreśla, że bernardyni zawsze byli patriotami oddanymi ojczyźnie. Świadczy o tym fakt, że podczas zaborów, za uczestnictwo zakonników w powstaniach, car zarządził kasatę zakonu. Nie było ich prawie 100 lat, powrócili dopiero w latach 30. ubiegłego wieku.
Duchowny dodaje, że zakon istnieje po to, aby służyć ludziom. Obecnie w Opatowie posługę pełni 6 ojców kapłanów oraz jeden ojciec zakonny. Każdy z nich ma swoje zadania w szkołach, DPS-ie w Zochcinku, w szpitalu. Wyjeżdżają także w ramach pełnienia misji ludowych, czyli głoszenia rekolekcji, do innych zakonów w całej Polsce.
Dzisiaj w Opatowskim Ośrodku Kultury rozpoczęły się obchody jubileuszu 550-lecia obecności ojców bernardynów w Opatowie. Na scenie wystąpią dzieci oraz młodzież. Będzie wykład dotyczący bogatej historii charyzmatu na terenie Opatowa. Drugi jubileuszowy dzień poświęcony będzie modlitwie. O godzinie 12.00 mszę świętą odprawi o. Damian Muskus, biskup pomocniczy Archidiecezji Krakowskiej, który wywodzi się z opatowskiego zgromadzenia.