Znamy program tegorocznych Dymarek w Nowej Słupi. Główne obchody rozpoczną się wieczorem 11 sierpnia i potrwają do 13 sierpnia. W pokazy zaangażuje się około 100 rekonstruktorów i kilkudziesięciu muzyków oraz tancerzy.
Wszystkie stowarzyszenia zaprezentują się w Nowej Słupi po raz pierwszy. Będą wśród nich np. Wandalowie z Werbkowic, Archeozdroje z Międzyzdrojów i Legion X z Poznania, prezentujący autentyczne uzbrojenie i wyposażenie legionów rzymskich w I i II wieku n.e.
Całość rozpocznie się w tym roku uroczystym korowodem z pochodniami. Widowiskowy pochód przejdzie z rynku w Nowej Słupi na teren Centrum Kulturowo-Archeologicznego -zapowiada Piotr Sepioło, dyrektor Centrum Dziedzictwa Gór Świętokrzyskich. Na jego czele będzie rydwan rzymski, za którym będą podążać legioniści. Za nimi będzie jechał wóz z rudą żelaza i węglem drzewnym w kordonie barbarzyńców z pochodniami. Po rozpaleniu pieca dymarkowego na terenie amfiteatru rozpocznie się koncert muzyki etnicznej. Wystąpi Zespół Instrumentów Etnicznych oraz Percival Schuttenbach, którego koncertowi będzie towarzyszył multimedialny, świetlny oraz taneczny pokaz. Wstęp na wydarzenia pierwszego wieczoru będzie bezpłatny.
Historyczne widowisko będzie się w tym roku odbywało pod hasłem „W kręgu żelaza”. Dawne technologie dymarskie będzie prezentowało równocześnie kilku niezależnych rekonstruktorów. Będą też inscenizacje ceremonii ślubnej legionisty z barbarzynką, pogrzebu wodza, a także pokazy łucznictwa konnego. Nie zabraknie także koncertów na dużej scenie. Wystąpią m.in. Golec uOrkiestra, zespół folkowy Horpyna, kapela Jędrusie i zespoły disco polo.
Podczas Dymarek odbędzie się też Świętokrzyski Festiwal Kultury Ludowej, podczas którego wystąpi ok. 100 wykonawców ludowych z województwa świętokrzyskiego. Dymarki poprzedzą wydarzenia towarzyszące. 5 i 6 sierpnia odbędą się trzy Dymarkowe Biegi Górskie – dodaje Piotr Sepioło. Są to: Bieg Emeryka na 5 km, Dycha Hutnika i najdłuższy, 21-kilometrowy półmaraton z Witosławic do Nowej Słupi, przez większość ważniejszych wzniesień Gór Świętokrzyskich. Zapisy już trwają. W każdym biegu może wystartować 100 osób.
Dotąd impreza odbywała się pod nazwą „Dymarki Świętokrzyskie”. W tym roku ze względu na brak porozumienia gminy Nowa Słupia ze Świętokrzyskim Stowarzyszeniem Dziedzictwa Przemysłowego, które jest właścicielem tej nazwy, gmina nazwała wydarzenie „Dymarkami w Nowej Słupi”. Organizacja imprezy będzie kosztowała ok. 400 tys. złotych. Ok. 200 tysięcy złotych to dotacje, m.in. z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Narodowego Centrum Kultury i Lokalnej Grupy Działania.