Zabytkowy dwór Zakrzeńskich w podkazimierskim Plechowie odzyskał swój dawny blask. W 2010 roku ruiny dworu zostały odkupione od Skarbu Państwa przez Krystynę Dobrzańską-Sobierajską, ostatnią prawowitą właścicielkę rodzinnego majątku, córkę Zofii i Henryka „Hubala” Dobrzańskich.
Obecnie nieruchomość należy do Alicji i Grzegorza Traczów z Krakowa, których celem, jak tłumaczą, jest przywrócenie tego miejsca zarówno historii, jak i współczesności. Choć dwór będzie pełnił funkcję prywatnej rezydencji, to, jak zapewnia Grzegorz Tracz, w Plechowie będą się odbywały cyklicznie wydarzenia kulturalne poświęcone bogatej historii tego miejsca.
– Widziałem, jak wiele majątków, dworów i pałaców, które kiedyś stały i zaświadczały o historii regionu i Polski dziś jest ruinami. W Plechowie zobaczyliśmy, że jest możliwość uratowania tego miejsca, i to zrobiliśmy.
W zeszłym roku wydana została książka „Plechów. Historia majątku ziemskiego”. Opracowanie otwiera „Słowo wstępne” autorstwa inicjatorów przedsięwzięcia oraz właścicieli dworu w Plechowie. Redakcją tekstów zajął się Waldemar Bukowski, kierownik Pracowni Słownika Historyczno-Geograficznego Małopolski w Średniowieczu z Instytutu Historii PAN w Krakowie. Jak mówi, książka dotyczy ośmiu wieków historii dworu i skupionego wokół niego majątku ziemskiego.
Jak tłumaczy Waldemar Bukowski – Książka składa się z siedmiu rozdziałów, z których każdy dotyczy innego okresu, począwszy od wieku XIII, kiedy pojawiają się pierwsze wzmianki o Plechowie, a skończywszy na 1945 roku. Kilka lat później pozostałości dworu i zabudowań są już ruiną.
Uroczystego otwarcia odremontowanego dworu i odsłonięcia pamiątkowej tablicy dokonała córka majora „Hubala” Krystyna Dobrzańska-Sobierajska, która nie kryła swojego wzruszenia.
– To miejsce jest dla mnie bardzo ważne, ponieważ wiąże się z nim całe moje dzieciństwo i młodość. Tu odżywa pamięć o moim kochanym ojcu. W ludziach, którzy z ruin odbudowali pałac widzę patriotyzm, serdeczność i szacunek dla mojego ojca, dlatego jestem im wdzięczna powiedziała Krystyna Dobrzańska-Sobierajska.
Swojego zadowolenia nie kryje również burmistrz Kazimierzy Wielkiej Adam Bodzioch który jest przekonany, że to miejsce stanie się wizytówką Kazimierzy Wielkiej, a przede wszystkim znakiem rozpoznawczym tej pięknej miejscowości jaką jest Plechów.
Burmistrz dodał, że rodzina majora Henryka Dobrzańskiego prowadzi rozmowy z organizatorami Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego im. „Hubala”, by w przyszłośc i jeden z etapów kończył się w Plechowie.
W sąsiedztwie zabytkowej posiadłości mieści się Gminne Centrum Integracji Wiejskiej, w którym znajduje się izba pamięci poświęcona polskiemu bohaterowi.