Stan polskiej obronności i kwestia członkostwa naszego kraju w Sojuszu Północnoatlantyckim zdominowały dyskusję w Studiu Politycznym Radia Kielce. Koncepcję obronności Polski zaprezentował w tym tygodniu w sejmie minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Czy będzie skuteczna i jak wpłynie na bezpieczeństwo kraju?
Senator Jarosław Rusiecki stwierdził, że Polska jest lojalnym partnerem w NATO, realnie wypełnia wymagania Sojuszu, a dzięki dobrym żołnierzom jest krajem bezpiecznym. Polityk Prawa i Sprawiedliwości przypomniał, że na obronność wydawane jest ponad 2 procent PKB, a w perspektywie do 2030 roku, będzie to 2 i pół procent. Już w tym roku na bezpieczeństwo przeznaczone będzie ponad 37 miliardów złotych. – Z budżetu na obronność 20 procent jest przeznaczone na modernizację uzbrojenia i sprzęt dla wojska, takie są bowiem zalecenia sojuszników. Zatem Polska wypełnia te zalecenia z naddatkiem – stwierdził senator. Dodał, że pieniądze te trafiają do polskich firm zbrojeniowych, co jest kołem napędowym naszej gospodarki.
Odpowiadając na pytanie, czy żołnierzami będzie miał w najbliższej przyszłości kto dowodzić, skoro armię opuszczają dowódcy polityk stwierdził, że nie ma takiego zagrożenia, ponieważ zmieniła się struktura armii i przebieg awansu zawodowego młodych oficerów. Zaznaczył, że odejście 30 generałów nie jest w porównaniu do lat wcześniejszych nadzwyczajnym zjawiskiem. Nowi oficerowie są równie kompetentni i dobrze wyszkoleni – dodał.
Z tą opinią nie zgodził się Artur Gierada. Poseł Platformy Obywatelskiej stwierdził, że generałowie zdobywają kwalifikacje głównie na kursach eksternistycznych i – jak się wyraził – nigdy nie wąchali prochu w odróżnieniu od tych, którzy zmuszeni zostali do dymisji lub sami odeszli z armii na znak protestu przeciwko polityce Antoniego Macierewicza. – I dzisiaj chyba największym zagrożeniem dla polskiej obronności jest sam minister obrony. Przypomnę, że jeszcze przed wyborami parlamentarnymi nie był akceptowany przez społeczeństwo, jako potencjalny jeszcze wtedy minister, a Beata Szydło zwodziła opinię publiczną, przedstawiając Jarosława Gowina na to stanowisko – dodał poseł.
Artur Gierada stwierdził, że Antoni Macierewicz jest kapłanem religii smoleńskiej, ale w tę religię coraz mniej osób wierzy. Oceniając koncepcję obronności do 2030 roku poseł powiedział, że trzyma kciuki, by nie została ona wdrożona przez ministra Macierewicza. Przypomniał, że minister obiecał helikoptery dla armii i tej obietnicy nie dotrzymał, co więcej, dziś w tej sprawie nie są prowadzone żadne negocjacje.
Eurodeputowany PSL Czesław Siekierski powiedział, że ma ogromny szacunek dla Antoniego Macierewicza za jego przeszłość opozycyjną. Zarzucił jednakże ministrowi, że wprowadził do działalności resortu zbyt dużo polityki. – Minister obrony ciągle krytykuje poprzedni system i inne partie, tymczasem powinien konsolidować scenę polityczną, bo obronność państwa jest kluczową sprawą i wspólną dla wszystkich. Polsce potrzeba więcej stabilizacji, spokoju i dobrych relacji zewnętrznych – zaznaczył europoseł. Dodał, że błędem była dymisja generałów. Czesław Siekierski negatywnie ocenił także wystąpienie premier Beaty Szydło na forum unijnym, twierdząc, że niepotrzebnie obraziła przywódców innych krajów, co może pogorszyć nasze stosunki międzynarodowe.
Piotr Kopacz powiedział z kolei, że dzisiejsze strategie militarne nie opierają się na wojsku konwencjonalnym, tymczasem dokument zaprezentowany przez Antoniego Macierewicza zakłada powiększenie armii do 200 tysięcy żołnierzy, ale znaczną część tej liczby ma stanowić lekka piechota. W starciu z wojskami rakietowymi z nawigacją satelitarną taka formacja nie będzie miała szans – stwierdził polityk Nowoczesnej. Zaznaczył jednak, ze jego ugrupowanie popiera zwiększenie wydatków na obronność, ale musi ono zmierzać w stronę wojny nowoczesnej i wzbogacenia armii o najlepszy sprzęt. Piotr Kopacz stwierdził również, że formą zachowania bezpieczeństwa we współczesnym świecie są sojusze, które muszą opierać się o rozsądną dyplomację.
Grzegorz Gajewski z ruchu Kukiz15 zgodził się z opinią Czesława Siekierskiego o opozycyjnej przeszłości Antoniego Macierewicza. Zaznaczył jednak, że dziś minister jest postacią kontrowersyjną i dwuznaczną. Skrytykował również jego wypowiedzi publiczne, które mogą zaburzyć dobre stosunki z innymi krajami. Zdaniem Grzegorza Gajewskiego – koncepcja dotycząca obronności Polski jest godna pochwały, ponieważ służy wzmocnieniu militarnej siły państwa.
Posłuchaj Studia Politycznego: