W ostrowieckich szkołach powstaną kolejne dwie klasy patronackie. Firma „Wólczanka” będzie sprawować opiekę nad uczniami Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego, uczącymi się na kierunku technik przemysłu odzieżowego, a klub KSZO Ostrowiec pomoże w kształceniu piłkarzy ręcznych, w Zespole Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego.
Grażyna Bors- prezes firmy krawieckiej twoerdzi, że od kilku lat zabiegała o powstanie klasy szkolącej szwaczki i krojczych. W Ostrowcu, podobnie jak w całej Polsce brakuje specjalistów. Średni wiek szwaczki wynosi ok. 46-47 lat, a naborów młodszych pracowników nie prowadzi się od wielu lat, ponieważ brakuje takiej kadry. Grażyna Bors dodaje, że zawód szwaczki jest już zawodem niszowym, dlatego widzi sens w istnieniu takiej klasy patronackiej. Przyszli technicy przemysłu odzieżowego uczyli by się teorii, ale także praktyki na miejscu, w zakładzie Wólczanki.
Starosta Zbigniew Duda jest przekonany, że powstanie takiej klasy przyniesie korzyści uczniom i przedsiębiorcom. Młodzież po ukończonej szkole będzie mogła od razu pracować lub dalej poszerzać swoją wiedzę, ponieważ w branży brakuje innych specjalistów w branży, np. konstruktorów czy krojczych. Na powstaniu takiej klasy mają skorzystać także przedsiębiorcy, którzy będą mogli zatrudnić pracowników, na których czekają już wiele lat. Zbigniew Duda mówi, że po rozmowach z wieloma firmami okazuje się, że wykwalifikowane szwaczki bez problemu znajdą zatrudnienie na lokalnym rynku pracy.
Waldemar Szymoniak, pełniący obowiązki dyrektora centrum kształcenia przekonuje, że szkoła podejmuje wyzwanie, decydując się na zorganizowanie klasy patronackiej. Dodaje, że w programie nauczania zapisane są zajęcia praktyczne, które pozwolą uczniom na poznanie realiów pracy jako szwaczka, krojczy czy konstruktor.
Naukę w obu klasach uczniowie rozpoczną już w tym roku po wakacjach.