Urzędnicy buskiego ratusza kończą przygotowanie tzw. uchwały krajobrazowej, która ma ujednolić sposób prezentowania reklam w mieście i gminie.
Jak informuje, Andrzej Tracz, naczelnik wydziału budownictwa i urbanistyki, dokument określi m.in. miejsca w których mogą pojawiać się tablice reklamowe, ich wielkość oraz materiały, z których mogą być wykonane. Dzięki temu będzie wiadomo co będzie można w przestrzeni publicznej zamieścić, a które elementy reklamowe nie będą mogły się w niej znaleźć.
Andrzej Tracz tłumaczy, że gmina zostanie podzielona na dwie strefy. Najsurowsze obostrzenia będą obowiązywały w obszarze objętym ochroną uzdrowiskową i konserwatorską. W pozostałej części miasta i gminy mają obowiązywać znacznie łagodniejsze regulacje. Obecne przepisy określające możliwość eksponowania reklam w części uzdrowiskowej okazały się niewystarczające.
Zdajemy sobie sprawę, że reklama jest niezbędna i jest ona dźwignią handlu, ale jest to również najbardziej agresywny element w naszym krajobrazie i to trzeba zmienić. Efektem finalnym pracy ma być takie wkomponowanie reklam w otoczenie, że będą one mogły dalej pełnić swoją funkcję informacyjną i promocyjną, ale nie będzie to na tyle agresywne i szpecące krajobraz jak ma to miejsce dziś – przekonuje Andrzej Tracz.
Po zakończeniu rozmów z konserwatorem zabytków, rozpoczną się konsultacje społeczne. Burmistrz Waldemar Sikora zwraca uwagę, że w Busku-Zdroju jako mieście uzdrowiskowym w szczególności powinien być zachowany wizualny ład przestrzenny. Obecnie reklamy są zamieszczane w sposób niekontrolowany. Jak dodaje, ratusz nie chce utrudniać działalności przedsiębiorcom, ale w oparciu o ich zdanie, chce wypracować system nowych przepisów, które zadowolą obie strony.
Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać jeszcze w tym roku. Jeśli tak się stanie, to Busko-Zdrój będzie pierwszą gminą w regionie, która przyjmie uchwałę krajobrazową. Od roku nad podobną regulacją pracują również kieleccy urzędnicy.